Jak odczuwać radość po śmierci tylu osób?

Witam. W ciagu 3 lat umarly mi 3 bardzo bliskie osoby z rodziny..od tej pory...nie odczuwam radosci z zycia..ciagle mysle o smierci..w grudniu zeszlego roku zatrulam sie lekami mialam problemy z watroba.. Niewiem co mam robic poniewaz mimo to ze sie zatrulam wtedy ,nadal mam takie mysli...martwie sie o jutro. Kazdego dnia...odczuwam taki lęk co bede robila w przyszlosci, strach przed praca..i ten obnizony nastroj codziennie.ma to bardzo meczy mnie..jak i gdzie zwrocic si o pomoc poki nie Jest czas
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!
Przedłużona reakcja żałoby, a może był to czynnik spustowy prawdziwej depresji. Tak czy owak należy zwrócić się do psychiatry i podjąć zaproponowane leczenie. Jeżeli występują dywagacje typu "S" to nie ma żartów!
Życzę powodzenia
W. Łuczkowski.

0

Dzień dobry.

Staram się zrozumieć Pani trudną sytuację i w związku z tym, z całego serca polecam Pani zadbanie o siebie.
Przede wszystkim zachęcam do wizyty u psychoterapeuty celem podjęcia stałej psychoterapii, która pomoże Pani w tym trudnym czasie.
Ponadto myślę, że konsultacja psychiatryczna i włączenie ew. leczenia farmakologicznego również jest godna rozpatrzenia.

Przesyłam Pani atencję, zrozumienie i życzę odwagi oraz nadziei na lepszy czas w Pani życiu,
Dariusz Pysz-Waberki

0

Witam, Pani za sobą bardzo trudne i bolesne doświadczenie. Obniżony nastrój, brak odczuwania radości życia jest częścią przeżywanej żałoby jednak gdy trwa to zbyt długo, trudno jest nam powrócić do równowagi, może przerodzić się w zaburzenia depresyjne. Proszę skorzystać z pomocy psychiatrycznej, psychologicznej i psychoterapii w Poradni Zdrowia Psychicznego. Przesyłam link do strony gdzie znajdzie Pani placówki NFZ: https://zip.nfz.gov.pl/GSL/
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią
Śmierć bliskiej osoby jest zawsze wstrząsającym przeżyciem,
któremu zwykle towarzyszy dezorientacja, smutek, płacz, gniew,
lęk, poczucie winy, osamotnienia, poczucie przytłoczenia,
poczucie nieszczęścia, rozdrażnienie i wiele innych przykrych
uczuć i emocji nad którymi trudno zapanować.
Pogodzenie się ze stratą bliskiej osoby zawsze wymaga czasu.
Z upływem czasu jednak emocje i przykre uczucia związane
ze śmiercią bliskiej osoby powinny stopniowo słabnąć.
Po kilku miesiącach zwykle stopniowo powraca umiejętność
odczuwania przyjemności i prowadzenia satysfakcjonującego życia.
W Pani przypadku proces adaptacji nadmiernie się przedłuża,
a cierpienie związane z bolesną utratą wciąż się utrzymuje.
Zapewne dzieje się tak dlatego, że zanim pogodziła się Pani
ze stratą jednej bliskiej osoby, przeżyła Pani śmierć kolejnych
bliskich osób.
Zmarli zawsze pozostaną częścią naszego życia i pozostawiają
szczególny znak w naszych sercach…
Jeżeli jednak nadal odczuwa Pani głęboki smutek, wciąż trudno
Pani pogodzić się z odejściem bliskich zmarłych, a ponadto odczuwa
Pani lęki i ma Pani myśli samobójcze, to należy niezwłocznie
poszukać profesjonalnej pomocy.
Zachęcam Panią do podjęcia terapii psychologicznej.
Terapeuta pomoże Pani odnaleźć się w tej bolesnej,
bardzo trudnej dla Pani sytuacji, odzyskać równowagę
wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty