Jak określić swoje uczucia do chłopaka?
Dzień dobry ostatnio męczy mnie pewien problem. Byłam z zwiazku prawie 4 lata ale bardzo mnie zranił i zostawił trochę to przeżywałam ale z czasem było lepiej. Po 3 miesiącach poznalam chłopaka i dobrze spędzało mi sie z nim czas i wgl. Gdy powiedział że mnie kocha ja nie czułam tego tak jak on wiedział o tym i powiedzial ze mam sie nie martwić nie śpieszy sie. Teraz jesteśmy 2 miesiące razem i nie wiem co czuje ciągle sie nad tym zastanawiałam bo nie czuje takiej tesknoty jak on. Ale miałam ochote go pocalowac i przytulić. Gdy spędziłam z nim jakiś dzien bylam szczesliwa ale czulam jakoms blokade ze nie umiem jakos w głębi tego poczuc. Mam jakoms taka chorobe wmawiania i nie wiem czy to nie bylo przez to.. Od 2 dni wmawiam sobie ze kompletnie nic nie czuje i tak na prawde odczuwam ze mi nawet nie zalezy.. Jest super chłopakiem takiego kogoś potrzebuje. Pragnę dodać ze mialam depresje i jestem zapisana na psychoterapie. Tylko nie wiem co robić teraz ufac sobie ze go nie kocham czy moze byc tak ze przez te wmawianie na prawdę tego nie czuje? Bo jeśli wczesniej cos czulam zadawalam sobie pytanie a co jeśli to nie jest to? Jesli go zranisz? I od dwóch dni kompletnie nie czuje nic jak z nim bylam ciagle o tym myślałam ani na trochę nie umialam od tego odbiec. Moge sb wszystko wmowic nawet ze komus zrobilam krzywdę. Co robić?