Jak pomóc ojcu uzależnionemu od alkoholu?

Mam problem z ojcem. Nic mu nie pasuje, nic się mu nie chce, jest uzależniony od piwa, wszystkimi się przejmuje za dziesięciu, robi z igły widły, drobne niepowodzenie czy kłopoty życiowe traktuje jak koniec świata, zachowuje się czasem jak stara baba. Jest nerwowy. Często widzę, jak twarz się mu wykrzywia w takich grymasach złości. Ma żale i zresztą słuszne do swojego rodzeństwa, chodzi o sprawy rodzinne. Trzaskanie drzwiami to codzienny rytuał. Zachowuje się czasem tak, jakby żył za karę. Zawsze mu źle, zrobić coś źle, bo nie po jego myśli, bo to, bo tamto, nie zrobić nic źle, bo się nic nie robi. Depresja, alkoholizm, leki, zawał kilka lat temu, czarne myśli, prokrastynacja, huśtawki nastrojów, brak jakiegoś celu w życiu, rozpamiętywanie itp. To wszystko się składa na niego w ostatnim czasie.

Nie wiem może zbyt dużo o psychologii, ale chcę mu pomóc. To dobry i wartościowy człowiek. I nie zasłużył na taki los. Nie mogę patrzeć jak się marnuje, a przecież do szczęścia nie trzeba dużo. Muszę z nim porozmawiać tak na poważnie. Rozmowa z nim będzie trudna, bo go znam. Pomyśli, że robimy z niego wariata. Na pewno w głębi duszy pomyśli co mi będzie gówniarz pier......... itp. Albo powie, że wie, że robi źle i dalej będzie robił swoje, bo to już przerabiałem. Alkohol ma tu też dużo do rzeczy, bo go zmienia na gorsze. Proszę o pomoc, o rady. Może tu chodzi o mnie i o to, że mieszkam z nim i mamą, jeszcze może mu przeszkadzam w domu. Jak mam zacząć z nim rozmowę?

MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Witam!

Trudno jest polecić sposób rozmowy, czy podać konkretne pomysły na to, co powiedzieć ojcu. Opisał Pan, że ojciec podchodzi do wszystkiego bardzo emocjonalnie. Dodatkowo nadużywa alkoholu i ma poważne problemy zdrowotne. Rozumiem, że martwi się Pan o niego. Dlatego warto podjąć próbę zmotywowania go do leczenia. Na początek dobrze byłoby ustalić wraz z mamą strategię działania względem ojca. Proszę pamiętać, że jeśli chcecie wprowadzić w życiu rodzinnym jakiekolwiek trwałe zmiany, musicie być konsekwentni w wypełnianiu postanowień i stosowaniu reguł. Dlatego pierwszą rozmowę warto odbyć z matką i ustalić zasady postępowania. Takie zasady powinny dotyczyć zarówno życia rodzinnego (funkcjonowania w domu rodzinnym) oraz postępowania z ojcem. Najlepiej te zasady spisać i mieć je pod ręką. Jest to o tyle ważne, że będziecie mogli zastanowić się nad tym, co dzieje się w Waszych relacjach z ojcem oraz jak do tego oboje podchodzicie. Następnie dobrze jest porozmawiać o tym z ojcem wspólnie z matką. Oboje (Pan i mama) powinniście być pewni siebie i zmotywowani do działania. Możecie przedstawić mu zasady postępowania w domu i wspólnie raz jeszcze je spisać, jako kontrakt i podpisać się pod nimi. Taki zapis warto zawiesić w dobrze widocznym miejscu w domu, np. na lodówce, żeby każdy mógł do niego zajrzeć i powołać się na te reguły. Do ojca logiczne argumenty niekoniecznie mogą docierać. Pan i matka znacie go najlepiej, dlatego warto spróbować dotrzeć do niego w taki sposób, żeby go motywować. Proszę jednak powstrzymać się od wyzwalania poczucia winy. Takie działanie może odnieść skutek odwrotny do zamierzonego. Polecam także skorzystanie z wizyty u psychologa. Może się tam Pan udać wraz z mamą, bez ojca. Napisał Pan bardzo niewiele o relacji ojciec-matka. W przypadku osób nadużywających alkoholu, partnerzy często przejawiają cechy współuzależnienia i nie są w stanie być stanowcze i konsekwentne względem uzależnionego. Wizyta u psychologa pomoże zarówno Panu, jak i Pana mamie zrozumieć, jaką relację tworzycie z ojcem i jak postępować z nim, by pomóc mu efektywnie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty