Pomoc koleżance mającej problemy po śmierci dziadków

Witam. Mojej przyjaciółce w przeciągu roku zmarli babcia i dziadek. Jest ona tym strasznie przybita. Dodatkowo niedawno się pocięła i jest gotowa zrobić to jeszcze raz. Chciałabym jej to wybić z głowy i jakoś pomóc. Martwię się o nią.
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam. Ktoś kto dokonuje aktów autoagresji przypuszczalnie potrzebuje pomocy profesjonalnej. Pomoc przyjacielska, choć w życiu bezcenna i stanowi duże wsparcie, to może być zbyt mało przy takim problemie. Myślę też, że to może być zbyt duży ciężar jak na Pani barki. Proszę rozważyć powiadomienie o problemie rodziców/opiekunów koleżanki lub wychowawcę/psychologa/pedagoga w szkole. Pozdrawiam.

0

Dzień dobry!

Przyjacielskie wsparcie, troska, opiekuńczość i chęć pomocy są bardzo ważne i cenne. Jednak w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia, samookaleczeń, stanów depresyjnych - nie są wystarczające i jest to dla Pani (jako osoby pomagającej) nadmierne obciążenie.
Koleżanka powinna zgłosić się do psychologa, np. do Poradni Zdrowia Psychicznego czy Centrum Interwencji Kryzysowej.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty