Jak pozbyć się tych wszystkich dolegliwości po niedotlenieniu?
Witam serdecznie od 7 miesięcy źle się czuję miałam niedotlenienie. Żelazo miałam 20. Zemdlałam, brakowalo mi śliny miałam drgawki. Na drugi dzień bolal mnie kark i szyja po lewej stornie. Z wyników podstawowych badań nic nie wynika oprócz niedoboru witamin D 25 OH. Dwutlenek węgla podwyższony. Titamina podwyższona. Do tej pory mam bóle karku szyji odzywa się również układ nerwowy. Doszło do tego całkowite kostnienie obustronne żeber i niesamowicie ruchome stawy w tak młodym wieku. Dodam że mam 35 lat. Oprócz tego dolegliwości jakie mam to swędząca i wysuszona skóra, suchość uszu, nosa w gardle przylyku. Tak mnie swędząca uszy że po drapaniu robią mi się ranki. Mam jakieś guzki podskórne. Zaburzenia pracy jelit żołądka. Oprozniam się 1 na 7 dni, gdzie przed zemdlenie nie miałam z tym problemu, chodziłam nawet 2 razy dziennie. Zauważyłam też niestrawność żołądka. Ciągle jestem głodna. Bolą mnie mięśnie i stawów. Kark klatka piersiowa biodra. Mięśnie mam bardzo spięte. Przez suchość w gardle ciężko mi oddychać. Do tej pory mam omdlenia. W 2016 roku miałam operację bariatryczną żołądka. Ostatni miałam z badań obrazowych tomograf żołądka i przełyku. Niestwierdzono nieprawidłowości. Jakąś lekka infekcja. Mam bardzo splatane włosy i bardzo suche nic nie pomaga, bardzo mi wypadają. Czy ktoś mógłby mi pomóc nakierować gdzie powinnam jakie badania zrobić. Dodam jeszcze że na wskazującym palcu czasami żolknie mi paznokieć. Bilirubina w normie. Myślałam o neurologicznych sprawach lub reumatologicznych. Najbardziej dokucza mi układ nerwowy. Zatyka mi uszy, skronie(ucisk) zaburzenia odczuwania ciała i zimna. Samoistne praca mięśni. Jestem ciągle głodna i ciągle chce mi się pić. Ocieplone stawy. Takie uczucie jakbym wysychała od środka. :( już nie daje rade czy ktoś mógłby mi pomóc.