Jak pozbyć się zazdrości w małżeństwie?

Witam! Mam 30 lat i mam 3 dzieci. Od 5 lat jestem w związku, a od kilku miesięcy jestem po ślubie. Mam problem z zazdrością. Jestem zazdrosna o obce kobiety lub seksistowskie reklamy. Wcześniej nie byłam zazdrosna o innych partnerów, dziś jest inaczej. Byłam wielokrotnie pobita przez obecnego męża, bił mnie nawet za to, co robiłam, kiedy z nim się jeszcze nie znałam, za przeszłość. Wyobrażał sobie mnie z innymi, za co potem mną gardził i mówił, że się mnie brzydzi. Nie byłam zazdrosna do momentu, kiedy po raz pierwszy mnie pobił, od tego czasu walczę z demonami w mojej głowie i mam koszmary, w których widzę go z innymi kobietami. Z tego co się orientuję to mnie nie zdradził, ale on sam jest po rozwodzie z kobietą, którą zdradzał, bo jak twierdzi, zaniedbywała go bardzo w łóżku. Nasz sex jest rewelacyjny, potrafimy wspólnie robić bardzo wiele rzeczy, za co go kocham. Jest dobrym ojcem i widzę, że się stara dbać o dzieci. Ja mam do niego żal o wyrządzone mi krzywdy, a najbardziej o to, że po pijanemu pobił mnie w 5 miesiącu ciąży. Trudno mi o tym zapomnieć, choć bardzo się staram. Pracuję nad sobą poprzez czytanie odpowiedniej literatury, rozmowę z koleżankami czy czytanie o konkretnych problemach w Internecie.

On sam pochodzi z domu, gdzie ojciec go dosłownie katował i w wieku 12 lat odepchnął na rzecz nowo narodzonej siostry. Ja nigdy nie miałam problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, miałam wiele koleżanek i kolegów. Jestem otwartą i uczynną osobą, bo mam wewnętrzną potrzebę niesienia pomocy innym. Jestem opiekunem osób starszych, chorych i niepełnosprawnych i kocham opiekować się innymi, a szczególnie naszymi dziećmi i moim mężem, pomimo wyrządzonych mi krzywd. Ale kiedy najdą mnie zmory to nie daję sobie rady i się czepiam męża, czego jak on sam to mówi, ma dość. Mam żal do niego o to, że tak mało się stara zadośćuczynić. Mało mi okazuje współczucia, kiedy dorwą mnie zmory z przeszłości. Co mam zrobić, by ta zazdrość minęła, bo sama mam jej już dość. Pomóżcie, proszę.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam Pani Kasiu!

Każdy związek powinien opierać się na zaufaniu. To jeden z filarów trwałego uczucia. Rozumiem, że Państwa relacja ma złożoną przeszłość za sobą – wcześniejsze małżeństwo Pani męża, trudne dzieciństwo partnera, wzajemne pretensje i pobicia Panią. Musi jednak Pani pamiętać, że nawet najtrudniejsze wydarzenia z dzieciństwa Pani męża czy przeszłego związku (odrzucenie przez rodziców, kary cielesne, znęcanie się psychiczne i fizyczne, zaniedbania ze strony byłej partnerki itp.) nie usprawiedliwiają Pani męża, jak Panią traktuje. Trauma dzieciństwa to żadne alibi ani wytłumaczenie dla faktu, że mąż pobił Panią w piątym miesiącu ciąży.

Myślę, że w Państwa związku kuleje właśnie wzajemne zaufanie – mąż wypomina Pani przeszłość, wcześniejsze relacje, to, co Pani robiła sprzed znajomości z nim, a Pani wtóruje mężowi z tą zazdrością. Również pojawiają się u Pani urojenia zazdrości, nieuzasadnione wyobrażenia zdrady, być może obawa, że zostanie Pani zdradzona przez męża, tym bardziej, że ma Pani świadomość, że mąż zdradzał byłą żonę z innymi kobietami. Być może to zasiewa w Pani sercu nutę niepokoju? Zdaję sobie sprawę, że jest wiele punktów, które scalają Was jako rodzinę – wzajemna opieka nad trójką dzieci, troska o dom czy intymność. Udany seks to jednak trochę za mało, żeby mówić o szczęśliwym małżeństwie.

Jak poradzić sobie z chorobliwą zazdrością? Po pierwsze, radziłabym porozmawiać szczerze z mężem o swoich obawach, ale bez czynienia pretensji i oskarżycielskiego tonu. Trzeba powiedzieć, co Pani czuje, czego się Pani boi i co chciałaby Pani zmienić w Waszym małżeństwie. Jeżeli trudno Państwu ze sobą rozmawiać na te tematy, można skorzystać z terapii dla par. Pośrednikiem w Państwa dialogu mógłby być wówczas psycholog czy psychoterapeuta. Polecam Pani zajrzeć także do artykułów pod poniższe linki:

http://portal.abczdrowie.pl/zazdrosc-w-zwiazku
http://portal.abczdrowie.pl/chorobliwa-zazdrosc
http://portal.abczdrowie.pl/jak-sobie-radzic-z-zazdroscia

Pozdrawiam i życzę powodzenia

0

Dobry Wieczór Pani,

Bardzo mocno zachęcam Panią, by skorzystała Pani z pomocy i wsparcia specjalistycznego w Poradni zdrowia psychicznego, celem podjęcia psychoterapii, bo z Pani opisu wynika, że cierpi Pani emocjonalnie i rozpamiętuje zranienia fizyczne i psychiczne, których Pani doznała od Męża (nie ma tu wytłumaczenia, że Mąz ma za sobą trudną przeszłość...)
Tak więc w zadbaniu o siebie proszę nie zwlekać i pomóc samej sobie, by potrafiła Pani postawić granice, dbając o siebie- taka pomoc jest Pani bardzo potrzebna...

Z przesłaniem dla Pani odwagi i pomyslności,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty