Jak przestać myśleć o moim byłym chłopaku?

Byłam 3 lata z chłopakiem, ten czas był cudowny chociaż bardzo często kłóciliśmy się i rozstawaliśmy. Był to chłopak godny zaufania, można było na nim polegać ale też nie był skłonny do zdrady. Niestety nie mogłam urwać kontaktu z kolegą, który bardzo mi się podobał ale nie zrobiłam nic złego z tym kierunku, nie potrafiłam z nim jednak zerwać kontaktu. To wywoływało częste kłótnie, płacz. Zamieszkaliśmy razem, jednak w kwestii wychowania bardzo się różniliśmy, nie mogliśmy się dogadać w kwestiach porządków domowych. Definitywnie rozstaliśmy się, jednak przez cały czas on do mnie pisał, prosił żebym do niego wróciła. Po roku czasu wróciliśmy do siebie jednak na bardzo krótko bo zaledwie 2 miesiące, wróciły stare problemy. Ja żyłam w nadziei, że kolega który mi się podoba zrobi coś w tym kierunku, niestety tak się nie stało, pocałował mnie ale stwierdził, że zostajemy na relacji przyjacielskiej. Następne pół roku to było pisanie z moim ex, w końcu doszło między nami do seksu, niestety na tym się zakończyło. Pomimo, że chcieliśmy nie mogliśmy do siebie wrócić bo jednak żadne z nas nie było pewne. Strasznie mnie to wyniszczyło psychicznie, kosztowało wiele łez i pustki. Podjęłam się terapii u psychologa, pomogło jednak dzisiaj znowu to wraca. Bardzo żałuję, że zaufałam mojemu dobremu koledze i dałam się mu wykorzystać przez co straciłam swojego chłopaka. Teraz każdego dnia o nim myślę i chciałabym żeby było jak dawniej, jednak po próbie napisania do niego, nie pociągnął tego dalej. Jest mi strasznie z tym źle, nie wiem co już zrobić żeby przestać o tym ciągle myśleć.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Doradzałabym skontaktowanie się z psychologiem, który wcześniej z Panią pracował i skonsultowanie z nim tej sytuacji. Niestety nie ma prostej recepty na to jak poradzić sobie z poczuciem straty po rozstaniu. Polecam napisanie listu do byłego chłopaka i następnie spalenie go lub schowanie do szuflady (absolutnie nie wysyłanie go) jako formę symbolicznego zakończenia tej relacji. Drugie ćwiczenie to spisanie umowy z samą sobą o zaprzestaniu myślenia o nim i życia tą relacją. Dokument ten musi mieć formę pisemną i koniecznie musi być podpisany Pani imieniem i nazwiskiem. Po sporządzeniu go warto trzymać taką umowę w widocznym miejscu lub w kieszeni po to by motywować się do zmiany. Sądzę, że warto by miała Pani aktualnie zapełniony plan dnia po to by czasu na myślenie było jak najmniej. Jeśli posiada Pani osoby z którymi może o tym porozmawiać to w tym momencie warto poszukać u nich wsparcia. Dobrym lekarstwem na złamane serce jest poszukiwanie nowej relacji i dlatego zachęcam do otwartości na nowy związek. Z pewnością zdaje sobie Pani sprawę z tego, że gdy powodem rozstania dwojga dorosłych ludzi jest niemożność dogadania się w kwestiach sprzątania mieszkania to taka relacja nie ma szans na przetrwanie. Niestety bycie razem wymaga kompromisów, poświęceń, dogadania się, podejmowania wspólnych wyborów i pokonywania razem czasem bardzo dużych trudności życiowych. Jeśli chodzi zaś o Pani kontakty z kolegą to nie powinna Pani przeżywać poczucia winy, gdyż każdy ma prawo do posiadania znajomych obojga płci poza związkiem i jest to zdrowe (oczywiście przy zachowaniu wierności). Mam nadzieję, że jeszcze wszystko będzie dobrze i że w przyszłości spotka Pani mężczyznę, którego pokocha Pani równie mocno a nawet mocniej.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty