Jak radzić sobie w trudnej relacji z rodzicami?

Witam. Mam 18 lat i od paru dni prawie nic nie jem. Długo się odchudzałam, ale jadłam zwykle przynajmniej 1200 kalorii. Tym razem jednak nie chodzi o wagę. Czuję, że nie mogę jeść, że nie zasługuje na jedzenie. Wykańcza mnie sytuacja w domu. Rodzice rozwiedzeni, z ojcem praktycznie nie mam kontaktu. Od jakiegoś czasu nie mieszka już z nami. Przyjeżdża jednak codziennie, ale rozmawia tylko z moją matką. Ja z nią rozmawiam tylko jak już musze. Mam także starszego brata, ale on kiedyś bardzo mi dokuczał a od kiedy przestał nie zamieniliśmy ze sobą ani jednego słowa. Mama robi zakupy i gotuje dla mojego brata wszystko. Mam wrażenie, że woli go ode mnie. Często na mnie narzekała, krzyczała i miała o wszystko pretensje. Mojego brata nigdy tak nie traktowała. Nawet gdy z nim rozmawia ma milszy głos. Wydaje mi się że mnie ma gdzieś. Chodzę do psychologa od jakiegoś czasu, bo sama o to poprosiłam, ale tracę nadzieję żeby mogło to jakoś pomóc. Mam dosyć tego, że nie mam z kim pogadać na codzień. Nie umiem rozmawiać z mamą, a jak już do tego dochodzi to nie umiem na nią patrzeć. Nie potrafię już o nic poprosić i bardzo mnie to męczy. Przykro mi, że nigdy sama nie zapyta czy nie chce iść do lekarza albo czy nie potrzebuje korepetycji lub jakichś zajęć dodatkowych a ja sama nie umiem o to poprosić. Wydarzyło się też kiedyś wiele rzeczy. Rodzice nigdy mnie za nie nie przeprosili, ale nawet gdyby to zrobili to nie wiem czy jestem w stanie im wybaczyć. Źle mi z tym, ale szczerze czuję że wręcz ich nienawidzę. Czuję się bardzo źle w domu i czuję że nic nie osiągnę. Czuję się też gorsza od innych. Przez to od paru dni nie jestem w stanie jeść. Nikt chyba tego nie zauważył bo i tak siedzę ciągle w swoim pokoju. Nie wiem co mam robić. Nie mówiłam jeszcze psychologowi o tym, że prawie nic nie jem bo w sumie trwa to dopiero kilka dni. Czy jak mu o tym powiem to będzie musiał powiadomić moich rodziców?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Jeśli faktycznie ukończyła Pani 18 lat, to psycholog nie powinien informować Pani rodziców ponieważ jest Pani pełnoletnia i może stanowić sama o sobie. Jeśli wyrazi Pani zgodę to oczywiście może to zrobić.

Zastanawiam się czy chodzi Pani faktycznie do psychologa czy psychoterapeuty. Jeśli do psychologa to watro poszukać psychoterapeuty ponieważ psycholog nie ma uprawnień do prowadzenia procesu terapeutycznego.

Z tego co Pani opisuje ma Pani trudną sytuacje rodzinną i relacje z jej członkami. Warto pracować ze specjalistą nad tym jak radzić sobie w tych sytuacjach, ale też je zrozumieć.

Często nasza relacja z jedzeniem jest zależna od tego co dzieje się w naszym życiu. Ważne aby będąc w kontakcie z psychologiem być szczerym i móc powiedzieć o wszystkim. Jeśli będzie Pani gotowa to warto powiedzieć o tym, że Pani nie je psychologowi.

Piszę Pani również i tym, że nie ma z kim porozmawiać na co dzień. Czy są jakieś osoby - koleżanki koledzy, którzy mogli by być dla Pani wsparciem? Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty