Szanowna Pani,
proszę rozważyć dla siebie pomoc w formie psychoterapii.
Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś
Dzień dobry!
To wszystko, o czym Pani pisze, z pewnością jest bardzo trudne. Najważniejsze, że jest Pani świadoma swoich emocji i schematów funkcjonowania, że umie je Pani dostrzec i ponazywać. To pierwszy krok do uzdrowienia. Wymieniła Pani wiele objawów, których źródłem jest najprawdopodobniej lęk i zaniżona samoocena, a także nieprawidłowe wzorce wyniesione z domu rodzinnego oraz obawa, że zrealizują się także w Pani życiu. Pani mocną stroną jest proaktywność – proszę siebie docenić za to, już teraz robi Pani wszystko, by zapobiec złemu scenariuszowi – mimo młodego wieku uczy się Pani i pracuje oraz szuka dla siebie pomocy. Proszę zacząć bardziej skupiać się na swoich mocnych stronach i tym, co już udało się Pani osiągnąć, a także – w jaki sposób to Pani osiągnęła, dzięki jakim własnym zasobom (wiedzy, umiejętnościom, cechom charakteru?). To ćwiczenie najlepiej wykonywać regularnie, w formie pisemnej. Jest Pani dorosłą i świadomą osobą i nie musi Pani powtórzyć błędów swoich rodziców – może Pani dokonać swoich własnych wyborów i prowadzić taki styl życia, jaki odpowiada Pani wartościom i potrzebom.
Najskuteczniejszą (i sięgająca do przyczyn) formą poradzenia sobie z trudnościami, których Pani doświadcza, jest psychoterapia. W bezpiecznych warunkach będzie Pani mogła przyjrzeć się schematom wyniesionym z domu rodzinnego i relacjom z rodzicami, zbudować pozytywną samoocenę, nauczyć się nowych sposobów radzenia sobie z lękiem i stresem. Proponuję, żeby rozważyła Pani poznawczo-behawioralny nurt psychoterapii (CBT). Praca w nim koncentruje się na rozpoznaniu negatywnych myśli/przekonań (np. wywołujących lęk) i zmianie ich na pozytywne, wspierające. Niezależnie od podjęcia terapii, pomocny w radzenia sobie z przykrymi myślami i emocjami jest tzw. trening uważności (ang. mindfulness), który może Pani zacząć praktykować samodzielnie w domu. Więcej na temat znajdzie Pani na przykład pod linkiem: https://portal.abczdrowie.pl/mindfulness-zwolnij-tempo-zycia-i-badz-tu-i-teraz.
Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę, żeby udało się Pani wygrać z lękiem i zrealizować swój wymarzony scenariusz na życie.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lęk przed odrzuceniem – odpowiada Piotr Bochański
- Jak radzić sobie z lękiem przed ludźmi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Lęki i obawy przed przyszłością – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Lęk przed przyszłością – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Lęk o przyszłość autystycznych dzieci – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jakie są sposoby na radzenie sobie z lękiem? – odpowiada Dr Anita Rawa-Kochanowska
- Lęk przed przyszłością po utracie pracy – odpowiada Mgr Agnieszka Skawińska
- Lęk o swoją przyszłość – odpowiada Mgr Elżbieta Schabowska
- Jak radzić sobie z wyrzutami sumienia w młodym wieku? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak radzić sobie z nadmiernymi kompleksami? – odpowiada Mgr Agnieszka Słomka
artykuły
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Po prostu lubię ludzi
Z dr Mariolą Kosowicz, jedną z pięciu najwyżej oce
"Zwykle stresem jest to, co dotyczy sfery życia, w której nie czujemy się pewnie..."
Żyjemy w lęku i strachu przed kolejnym dniem. Zami