Dzień dobry.
Jak rozumiem, problemem jest uzyskanie informacji, gdzie się podziały Pańskie prezerwatywy? Nie ma więc żadnego powodu, by o to nie zapytać syna. Może to być początkiem bliższej rozmowy na temat seksu. Prawdopodobnie 16 latek wie więcej, niż Pan się po nim spodziewa.
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Wiele zależy od tego, jak wyglądały rozmowy o ciele, seksualności, seksie wcześniej - kiedy syn był przedszkolakiem, uczniem, kiedy zaczął dorastać itp. Jako 16-latek z pewnością wie już co nie co, być może jest w związku, być może uprawia lub planuje uprawiać seks. Może tajemnicze zniknięcie prezerwatyw skomentować męskim żartem? Dać znać synowi, że wie Pan o swojej zgubie i że to syn pożyczył prezerwatywy, ale nie jest Pan w związku z tym ani zły ani przestraszony. Warto potraktować temat naturalnie. Najczęściej dobrym pierwszym krokiem jest po prostu "Gdybyś chciał pogadać, zapytać o cokolwiek, gdybyś potrzebował pomocy - daj znać, zawsze możesz zapytać mnie lub mamy". Zawsze może Pan też sam zacząć rozmowę, np. podczas jazdy samochodem we dwóch, wycieczki rowerowej czy nawiązując do oglądanego filmu, wiadomości telewizyjnych itp. Wiele informacji i inspiracji znajdzie Pan w książkach dot. edukacji seksualnej.
Pozdrawiam!
Witam. Tak zwyczajnie. Kupić mu i powiedzieć, że jakby potrzebował to juz ma, albo dać mu pieniadze na nie i powiedzieć, ze to na prezerwatywy. Może powiedzieć Pani, ze sie trochę krepuje, ale chce z nim zamienic zdanie, żeby uważał, zeby się zabezpieczał czy powiedzieć to, co Pani chciałaby mu przekazać.
W całej sytuacji najważniejsza jest autentyczność i szczerość. Wszystko zależy także od tego, jak jest Pan blisko w relacjach z synem- czy często naturalnie i spontanicznie rozmawiacie, macie do siebie zaufanie itp.
Jeśli jest Pan pewien, ze to syn, warto właśnie od tego zacząć rozmowę- zaginięcie czegoś jest faktem. Może łagodniej będzie nie oskarżać od razu, ale dopytać i stąd przejść do rozmowy, czy jest coś, co syn chciałby wiedzieć albo zapytać. Dalej można także odnieść się do siebie i samemu o coś zapytać syna.
Jest Pan ojcem, zna swojego syna i warto temu zaufać.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
