Jak rozumieć taką reakcję chłopaka?

Mam taki problem z chłopakiem. Mówi mi że do siebie nie pasujemy, chociaż nie ma ku temu powodów specjalnie. Każdy się różni od siebie w większym czy mniejszym stopniu ale nie widzę między sobą a nim jakiś różnic mocno diametralnych. Jak chcę znaleźć rozwiązanie kompromis na jakieś konfliktowe sytuacje to on nie wie, jak sama pytam by cos zaproponowal on też nie wie. Nie mamy jakiś sporych konfliktów mięzy nami, chodzi bardziej o pierdoły. i dlatego nie rozumiem jego zachowania. Pytam się czy z dnia na dzień byłby w stanie powiedzieć mi że odchodzi? Nie wie. Niby płacze jak o tym mi mówi,bo widzę że łzy mu lecą. Nie rozumiem go. Mamy oboje po 27 lat i nie rozumiem takiej reakcji.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Wydaje się,jakby związek,o którym Pani pisze był "prowadzony"przez Panią,stawiając partnera w roli zależnego dziecka.Taki sposób wchodzenia w relacje jest zazwyczaj nawykowy/np.u starszej siostry mającej młodszego brata/,toteż w początkowym okresie może dawać Pani poczucie satysfakcji i przewagi.Jak jednak widać,nie na długo,ponieważ nie gwarantuje równowagi między dawaniem i braniem ,na których to podstawach bazuje dojrzała relacja. Może Pani zatem sprawdzić w kolejnych kontaktach z partnerem ten właśnie aspekt nieporozumień i spróbować we dwoje coś zmienić ,albo skorzystać z pomocy psychologa/psychoterapeuty ,gdzie jest możliwość głębszego przyjrzenia się swoim potrzebom ,potrzebom drugiej osoby,oraz spróbować nowych sposobów ich realizacji.

Serdecznie zachęcam także do kontaktu indywidualnego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty