Jak sprawić, by partnerka miała orgazm pochwowy?
Dzień dobry :) Mam problemy seksualne z partnerką. Ma ona 23 lata. Mianowicie chodzi oto, że nie miewa ona orgazmów. Od czasu do czasu ma orgazm łechtaczkowy - jak to nazywacie, szczerze mówiąc, to przed przeczytaniem waszej strony nie wiedziałem, że jest orgazm łechtaczkowy i pochwowy. Podczas pozycji na jeźdźca, gdy ocierają się nasze łona i ona mocno się skupi. Widzę, że seks przestał sprawiać jej przyjemność. Jesteśmy ze sobą od ponad roku. Kłócimy się przez to. Ona mówi, że wszystko jest ok, a jak ja dociekam to mówi, że może ja za słabo się staram. Mówi mi już, że seks dla niej może nie istnieć i że robi to wszystko dla mnie, żebym przynajmniej ja miał przyjemność. Wiem, ze seks jest ważną rzeczą w szczęśliwym związku. Niby nic się nie dzieje i wszystko gra, ale widzę po jej zachowaniu, że odkłada mnie na dalszą pozycję. Mówię już sobie, że mam za 'małego', a jej, że kiedyś trafi na odpowiedniego faceta, z którym będzie szczęśliwa w łóżku. Nie wiem, co mam robić, jak doprowadzić jej ciało do drżenia i orgazmu. Nigdy nie miała orgazmu pochwowego. Co mam robić, by tego dokonać?