Jak ustabilizować dietę?
mam problem z jedzeniem. Codziennie od 4 lat sobie mówię ze od dzisiaj jem zdrowo i normalnie, ale codziennie kończy się tak samo. (kilka razy udało mi się wytrwać do miesiąca/dwóch) obżeram się niezdrowym jedzeniem. Czuje potężna ochotę na cukier. mysle ze jestem od niego uzależniona dlatego nie udaje mi się jeść normalnie. Dzień zaczyna się ok, jem zdrowe śniadanie, i to nie tak ze się głodze, jest to spora porcja. wracam ze szkoły i pękam - żre. tak jakby w środku jakas siła kazała mi żreć. przez to tyje i wstydzę się pokazywać ludziom. nie chodzę do szkoly. jestem w maturalnej klasie i miałam się ogarnąć, ale to nadal trwa.. nic do mnie nie dociera.. wstyd się przyznać ale mam kłopoty z higiena. po prostu nie chce widziec swojego nagiego grubego ciała i rzadko sie myje. co mam zrobić? byłam już u psychologa, miałam leki od psychiatry i nic. pomocy