Jakie ćwiczenia byłyby dla mnie najlepsze na w miarę płaski brzuch?
Masa ciała 55 kg, 25 lat, kobieta, tryb życia beznadziejny, codzienna praca w pozycji stojącej. Nie stosowałam żadnej diety, bo nie miałam powodu. Tata ma nadwagę. Nie byłam u lekarza, ponieważ nie jestem otyła, tylko chcę zwalczyć boczki i zaokrąglony brzuch. Myślę, że nie mam nadwagi. Wstaję rano godz. 7.00, bardzo często nic nie jem, od niedawna zaczęłam jeść gofry z powidłem, a później wypijam zieloną herbatę, godz. 10.00 jem podwójną kanapkę z jakąś wędliną (popijam herbatą, w której ostatnio ograniczyłam cukier) plus czasem słodycze, np. cukierek. Godz 12.30 często ta sama kanapka, a czasem jakieś spaghetti, godz. 19.00 jem zazwyczaj ciepły posiłek typu ziemniaki, surówka (buraczki, mizeria czy kapusta kiszona) oraz kotlet z kurczaka lub mięso w innej postaci. Po posiłku piję znów zieloną herbatę (chciałam zaznaczyć, że dopiero od niedawna zaczęłam ją pić bez cukru), no i najgorsze jest to, że chce mi się jeść często przed snem, w ostatnim czasie staram się jeść tylko jabłko.
W weekend zazwyczaj nie jem śniadania, dłużej śpię, a na obiad są zazwyczaj ziemniaki i jakieś mięso pieczone plus surówka (godziny są bardzo różne w weekend). Jeśli chodzi o kolacje, to w weekend mam bardzo nieregularne posiłki (niestety, może przez zmęczenie, jeszcze chciałam zaznaczyć, że pracuję w Anglii, może to ma jakiś wpływ). Aha, napoje kolorowe oczywiście odrzuciłam już jakiś czas temu. Jeśli chodzi o choroby, to od pięciu lat choruję na hiperprolaktynemię (mikrogruczolak przysadki mózgowej) i cały czas jestem na tabletkach. Przez 4 lata jadłam 3 tabl. dziennie, a teraz zmieniłam na dużo lepsze leki i jem 1 tabl. tygodniowo.