W moim głębokim przekonaniu w większości sytuacji rodzice są najlepszym ekspertami w sprawie swoich dzieci. Proszę obserwować swoją córeczkę i zastanowić się czy to, co dzieje się podczas dnia i przed zaśnięciem wpływa na jej zachowanie w nocy. Czy jest coś co sprawia, że córeczka lepiej przesypia noc, czy też nocne problemy są niezależne od tego co dzieje się w ciągu dnia.
Być może w ostatnim czasie wydarzyło się coś, co bardzo poruszyło pani córeczkę, przestraszyło ją lub zmartwiło. Trzeba pamiętać, choć to trywialne stwierdzenie, że my dorośli obawiamy się najczęściej zupełnie innych rzeczy niż nasze dzieci. Może zdarzyć się, że w naszej ocenie „nic takiego się nie stało”, jednak dziecko może dane zdarzenie odbierać zupełnie inaczej. Błaha dla nas sprawa może być dla niego bardzo trudnym doświadczeniem. Córeczka jest na tyle duża, że rozmowa, wyjaśnienie czy wytłumaczenie niepokojących spraw, ciepłe słowa mogą bardzo pomóc.
Jeśli jednak w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie zachęcam do spotkania z psychologiem. Przyczyna nocnego płaczu może mieć bardzo różne źródło i być może dopiero bezpośrednia rozmowa ze specjalistą pomoże w jej odkryciu.
