Kłótnia 28-latka z matką

Wczoraj nakrzyczałem na swoją mamę, wygarnąłem jej to, że ciągle traktuje mnie jak małe dziecko i stara się nieustannie chronić przed krzywdą, ponieważ zależy jej na tym abym czuł się bezpiecznie i że już czas przeciąć tę pępowinę i że jest ona dla wszystkich za dobra, bo pomaga nawet gdy ktoś tej pomocy nie potrzebuje. Nie wiem czy postąpiłem dobrze czy nie. Czuję że źle bo teraz mama mnie się boi i prawie wcale nie zamieniliśmy słowa. Ona zawsze taka dobra a ja na nią nakrzyczałem...

MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Lęk Terapia rodzinna Zaburzenia zachowania Psychologia

Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA Psychologia, Warszawa

62 poziom zaufania

Rozumiem, że czuje się pan źle z tym, że nakrzyczał na mamę. Możliwe jednak, że forma komunikatu to efekt długiego wstrzymywania się przed powiedzeniem tego, co powiedzieć chciał pan od dawna. A co do przecięcia pępowiny - to , jak będzie pana traktować mama, zależy od pana. Wszak może pan postawić granice (nie słowami - zachowaniem), z pomocy nie korzystając. Mówiąc inaczej - jeśli ktoś chce być traktowany jak dorosły, powinien zachowywać się jak dorosły :) Na to ma pan wpływ. Na zachowania mamy nie.

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

80 poziom zaufania

Widać, że długo tłumił Pan w sobie frustrację. Więc Pan w końcu nakrzyczał na matkę. O ile być może forma, w jakiej Pan to zrobił nie było odpowiednia, to zapewne przedstawione przez Pana argumenty i sprawa jako taka nie wzięła się znikąd. Wyrzuty sumienia w tym momencie niewiele przyniosą i są raczej efektem tego, że zbuntował się Pan - a to jest dla Pana czymś nowym, czego nigdy nie robił. Proponuję ochłonąć, przemyśleć sytuację jeszcze raz i jeszcze raz podjąć z mamą ten temat. Ale tym razem bez emocji, na spokojnie - proszę wytłumaczyć jej jakie są pana potrzeby i oczekiwania, wytłumaczyć skąd pana wybuch itd. Stawianie granic z bliskimi osobami jest bardzo ważne - dzięki temu mozemy pozostawać w spokojnych i satysfakcjonująych relacjach. Jeśli jedna strona wchodzi drugiej "na głowę" - wtedy pojawiają się problemy. Pozdrawiam.