Konflikt z matką a studia

Witam Mój problem wiąże się z konfliktem z matką. Nie mogę , przez jej brak wsparcia, podjąć studiów na których mi bardzo zależy. Miałam już rok przerwy, następnie dostałam się na wymarzony kierunek, ale miesiąc przed rozpoczeciem roku przeszłam epizod paranoidalny. Obecnie leczę się i mam się coraz lepiej, jednakże z przez kwestie pieniędzy, która wczesniej się nie pojawiała i jej obawy, nie mogę wystartować. O mozliwosc stypendium nie chcę słuchać. Woli, abym zarwała następny rok.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!
Pisze Pani, że dostała się na wymarzony kierunek studiów. Wymarzony, czyli taki na którym Pani bardzo zależy i z którym wiąże pani swoją przyszłość. Jeśli to dla Pani naprawdę ważne, to sądzę, że powinna Pani spróbować i rozpocząć studia.
Jest Pani osobą dorosłą. Może warto poszukać pracy, chociaż dorywczej, aby łatwiej było pokrywać wydatki związane z podjęciem nauki.
W trudnej sytuacji finansowej warto się starać o stypendium. Podanie należy tylko odpowiednio umotywować i udokumentować zgodnie z regulaminem socjalnym uczelni.
Wspomina Pani o leczeniu. Warto zatem o swoich wątpliwościach porozmawiać z terapeutą lub lekarzem, z którym jest Pani w stałym kontakcie.
Pozdrawiam

0

Nie pisze Pani z jakiego powodu nie może Pani liczyć na brak wsparcia finansowego matki. Jednak bez względu na przyczyny braku wsparcia zachęcam Panią do podjęcia studiów, które jak Pani pisze, są dla Pani wymarzone. Ewentualnie proszę skonsultować tę decyzję z lekarzem prowadzącym, czy nie widzi obecnie jakichś przeciwwskazań. Obecnie coraz więcej osób łączy studia z pracą. Proszę spróbować znaleźć jakąś pracę, chociażby dorywczą, która pozwoliłaby pokryć Pani koszty nauki. Na studiach można zawnioskować o stypendium socjalne (dla studentów znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej). Istnieją również Stypendia Ministra: naukowe, artystyczne, za wybitne osiągnięcia. Proszę się dowiedzieć jakie są możliwości na Pani uczelni. Jest Pani dorosłą osobą i ma Pani prawo, a nawet obowiązek podejmować własne decyzje. Proszę się zastanowić nad swoimi „kosztami” emocjonalnymi, które przyjdzie Pani „zapłacić” w sytuacji, gdy nie podejmie Pani swoich wymarzonych studiów. Znacznie łatwiej jest się pogodzić z ewentualnym niepowodzeniem, niż świadomością, że w ogóle nie podjęło się próby.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak

0

Witam Panią serdecznie. Przede wszystkim gratuluję pomyślnego dostania się na wymarzony kierunek. Sytuacja w której się Pani znalazła jest niełatwa. Rozumiem, że Pani bardzo by chciała podjąć studia, matka (pewnie ze względu na Pani stan zdrowia) ma wiele obaw. Teoretycznie (bo nie znam Pani bliżej) epizod paranoidalny nie powinien być powodem do rezygnacji z normalnego życia. Na pewno osoba z którą Pani pracuje np. lekarz psychiatra mógłby się w tym temacie dokładniej wypowiedzieć. Jeżeli on również uważa, że nie widzi przeszkód w tym, by podjęła Pani studia proszę go poprosić o rozmowę z matką. Jeżeli osoba Panią lecząca również ma wątpliwości Pani powinna dokładnie wysłuchać na czym one polegają. Nie wiem czy pracuje Pani również pod opieką terapeuty. Jeżeli nie, bardzo bym Pani zalecała podjęcie takiej pracy. Byłaby to okazja nie tylko do przyjrzenia się epizodom paranoidalnym, ale również do popracowania nad Pani separacją od matki. Trzymam kciuki. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty