odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza
Dzień dobry, jeżeli rzeczywiście jest tak, że pani mama wchodzi do mieszkania niezapowiedziana i do tego komentuje wasze życie, trudno się dziwić pani partnerowi. zachęcam do szczerej rozmowy z nim o jego oczekiwaniach, o pani oczekiwaniach i ustalenie wspólnego rozwiązania, ale również postawienie rodzicom pewnych granic co do ingerowania w wasze życie. Możecie również państwo skorzystać z sesji u terapeuty pracującego z parami. Pozdrawiam.
Okres przed ślubem często jest czasem stresującym dla partnerów, łatwo wtedy o kłótnie. Warto szczerze porozmawiać i zastanowić się co Was łączy, dlaczego chcecie być razem i jakie są Wasze oczekiwania.
Co do zachowania Pani mamy, to wcale się nie dziwię, że irytuje chłopaka. Wpadanie do kogoś bez zapowiedzi i niepotrzebne komentarze świadczą o braku kultury. Dlatego warto również otwarcie porozmawiać z mamą i wyznaczyć jasne granice.
Pozdrawiam serdecznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Miłość i plany na przyszłość z partnerem bez ślubu – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Lęki i wątpliwości kilka miesięcy przed ślubem – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Zmiana zachowania partnera po wprowadzce – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Niespodziewane przyjazdy partnera do samotnej matki – odpowiada Mgr Agnieszka Nepelska
- Niepoinformowanie rodziny o ślubie – odpowiada Mgr Marta Pociecha
- Wspólne mieszkanie z mamą i konflikty – odpowiada Mgr Piotr Godleś
- Pogorszenie relacji przed ślubem – odpowiada Mgr Beata Szymik
- Dlaczego partner nie mówi o mnie rodzicom? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Zachowanie mężczyzny miesiąc po ślubie – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
- Niechęć do stosunku seksualnego przed ślubem – odpowiada Mgr Tomasz Brzózka
artykuły
Szczepienia nastolatków. Rodzicom 16-letniej Uli zarzucono, że robią z córki "królika doświadczalnego"
16-letnia Ula jest już po pierwszej dawce Pfizera.
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki
Jak przetrwać z niemowlakiem?
Przyjście na świat dziecka to wielkie wydarzenie w