Leczenie alkoholizmu a spożywanie alkoholu przez małżonka

czy uda mi się nie pić jeżeli mój małżonek pije codziennie po pracy nie chce się leczyć ja się leczę jest mi ciężko proszę o odpowiedż
KOBIETA, 41 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Będę z Panią szczera – brak wsparcia ze strony rodziny i łatwy dostęp do alkoholu nie sprzyjają Pani terapii antyalkoholowej. Pani podjęła leczenie alkoholizmu, a Pani mąż nadal nadużywa alkoholu, pijąc po pracy i wracając pijanym do domu. W ten sposób podcina Pani skrzydła i podważa zasadność Pani terapii. Osłabia Pani motywację do wyjścia z uzależnienia. Myślę, że łatwiej by Państwu było, gdybyście razem podjęli terapię antyalkoholową i razem wsparli się w chwilach kryzysu i zwątpienia. Rozważaliście razem taką możliwość wspólnego wspierania się w procesie trzeźwienia? Trzymam za Panią kciuki, by udało się Pani wygrać z chorobą alkoholową, mimo zniechęcającej postawy męża, i by Pani mąż również podjął walkę z nałogiem.

Pozdrawiam!

0
Mgr Kamila Drozd
Mgr Kamila Drozd

Sam fakt podjęcia i kontynuowania przez Panią leczenia jest niezwykle istotnym wskaźnikiem determinacji i odwagi w stawianiu czoła temu wyzwaniu. Myślę, że nikt nie potrafiłby z całkowitą pewnością odpowiedzieć na pytanie, czy osiągnie Pani zamierzony cel, jednak pewnymi działaniami i sposobem myślenia może Pani stale wzmacniać siebie i budować poczucie skuteczności i wiary w cel.

Ważne jest dalsze kontynuowanie leczenia, zapewnienie sobie grupy wsparcia i stałego kontaktu z zaufanymi osobami z tej grupy, lub kontakt z taką osobą, która będzie przypominać o celu i dodawać otuchy w najtrudniejszych chwilach. Pomocne jest również uczenie się technik redukcji stresu, rozwijanie zainteresowań, nawet tych najdrobniejszych. Podczas leczenia mogą się zdarzyć chwile zwątpienia, dlatego kluczowe jest pamiętanie - może Pani nawet zapisać sobie na jakiejś kartce i nosić stale przy sobie - o swoim celu.
Leczenie to proces, w którym mogą się zdarzyć różne sytuacje. Cel będzie przypominał Pani o tym, co najważniejsze i po co Pani to robi.
Powodzenia i dalszej wiary w siebie

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty