Kilka prawd na temat bezsenności
Witam serdecznie,
A czy Twoja mama ma kontakt ze swoimi rodzicami? Jeśli tak, to porozmawiaj z nimi o sytuacji. Może oni będę mieli jakiś wpływ na mamę - ona potrzebuje pomocy.
Pamiętaj, żeby nie straszyć mamy tym, że zabierzecie jej córkę. Taki szantaż powoduje to, że mama może czuć, że wszyscy są przeciwko niej. Zamiast tego okaż jej zrozumienie i miłość, jednak nalegaj na konsultację ze specjalistą.
Pozdrawiam
Dzień Dobry,
Polecam skontaktować się z Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, w Warszawie, Krakowie (12 421 92 82)
Wrocławiu, Gdańsku - są to ośrodki w większych miastach, gdzie całodobowo, telefonicznie, bezpłatnie i po wstępnym rozpoznaniu sprawy można uzyskać pomoc i wskazówki, co można w tej sytuacji zrobić (z prośbą o ludzkie rozumienie).
Życzę tego, czego najbardziej jest teraz potrzeba,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problem z siostrą i jej dziećmi po rozwodzie – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Znęcanie się nade mną i mamą przez ojca i jego rodzinę – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Alkoholizm u ojca – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Co zrobić, jeśli teściowa grozi i zastrasza? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Mieszkanie z byłym mężem po rozwodzie – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Znęcanie psychiczne przez ojczyma – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Rozstanie po 10 latach związku – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Depresja po rozwodzie i powrót do rodzinnego domu – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Agresja i alkohol w domu – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Czy naszerzej relacje rodzinne są normalne? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
artykuły
Mama, mama i trójka dzieci. Jak się żyje "tęczowym rodzinom" w Polsce?
Staszek kołysze w bujaczku najmłodszą 2-miesięczną...
Samotność po rozwodzie
Decyzje o rozstaniu nigdy nie są łatwe. Zawsze zna...
Uszkodził kręgosłup, gdy robił dla wnuków huśtawkę. Możemy pomóc Zdzisławowi
Ta historia nie powinna się nigdy zdarzyć. Pan Zdz...