Nie wpłyną Panie na zmianę postawy ojca czy rodziny. Mogą Panie jedynie zadbać o siebie, o to by konsekwencje negatywnej postawy rodziny nie dotykały Was tak bardzo. Ważne tez jest jasne stawianie granic, szacunek do siebie, poczucie własnej wartości itp. Jeśli te wartości nie sa realizowane czasem jedynym wyjściem jest rozstanie, zamiast godzenie sie na ciągłe poniżanie i dokuczanie.
Witam Panią Serdecznie,
Proszę nie czekać i pomóc sobie, a pośrednio i Mamie i skonsultować się z psychologiem.
Może też Pani skontaktować się telefonicznie z Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, w Warszawie, Krakowie, Poznaniu-są w większych aglomeracjach, namiary dostępne w Internecie, gdzie po wstępnym rozpoznaniu Pani sprawy otrzyma Pani potrzebną, bezpłatną, profesjonalną i całodobową pomoc.
Życzę Pani siły wewnętrznej i odwagi,
Irena Mielnik-Madej
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Psychiczne znęcanie się nad rodziną – odpowiada Artur Brzeziński
- Nadmierna płaczliwość, niska samoocena i brak oparcia w rodzinie – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Alkoholizm u ojca – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak mam poradzić sobie z ojcem alkoholikiem? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Znęcanie psychiczne przez ojczyma – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Pretensje ojca i ataki złości po spożyciu alkoholu a znęcanie – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Co może znaczyć dziwne zachowanie mojej żony? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak się bronić przed poniżaniem i zastraszaniem w domu? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Pomoc dla rodziny z problemem alkoholowym – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Czy rodzinie, w której jest przemoc, da się pomóc? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej