Dzień dobry,
gdy rozpada się związek trudno nam wrócić do rzeczywistości bez tej drugiej osoby. Szczególnie jak Pani pisze, był to dość długi czas i partnerka była niejako Pani " codziennością". Czuje się Pani wyczerpana, samotna i nie rozumie decyzji partnerki. Nie pisze Pani ile czasu minęło, to ważne ze względu na objawy które Pani obserwuje. Część tej samotności na pewno będzie "fizjologiczna- normalna" i niedługo będzie się wyciszać, jednak proszę być uważnym gdy ten stan się pogłębia. Szczególnie niepokojące są myśli samobójcze. Proszę poszukać wsparcia przyjaciół lub/ i pomocy specjalisty.
Dzień dobry, nie pisze pani ile czasu minęło od rozstania z partnerką, pierwsze chwile po rozstaniu bywają bardzo trudne, jednak z czasem emocje słabną (taka jest natura emocji). Jeżeli jednak już od dłuższego czasu nie potrafi się pani uporać ze swoimi uczuciami zachęcam do konsultacji psychologicznej, spotkanie ze specjalistą pomoże się pani przyjrzeć temu co się z panią dzieje i nabrać odpowiedniego dystansu. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak nie myśleć o dziewczynie po rozstaniu? – odpowiada dr n. med Monika Łukaszewicz
- Jak się pozbyć takich myśli? – odpowiada Mgr Kamila Dziwota
- Myśli samobójcze po rozstaniu u 18-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Uczucie pustki po rozstaniu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Myśli samobójcze i samookaleczenie po rozstaniu – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Jak żyć po stracie partnera? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Depresja po rozstaniu z partnerem – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Rozstanie i myśli o byłym – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Samotność i depresja po rozstaniu z kobietą – odpowiada Mgr Agata Wons
- Jak sobie pomóc po rozstaniu? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
Pogarda i brak współpracy - z tym spotykają się studenci medycyny na praktykach
Kiedy studiujemy, poznajemy medycynę od środka. No
''Szkoda by było teraz umierać''. Magda Swat od 9 lat żyje z rakiem trzustki i nie zamierza się poddać
- To jest walka. Niektórym może się wydawać, ż
Miał 34 lata, gdy usłyszał diagnozę. "Chory znika kawałek po kawałku"
Marcin Łaszkiewicz ma 35 lat i od roku żyje z diag