Witam serdecznie!
Przybranie na wadze 30 kg w czasie ciąży to zbyt dużo. Było to spowodowane na pewno rzuceniem palenia, ale przede wszystkim złymi nawykami żywieniowymi. Osoby, które rzucają palenie i wygrywają z nałogiem, "zyskują" średnio około 10 kg! Jednak nasze nawyki żywieniowe odgrywają tu pierwszorzędną rolę.
Twój wskaźnik BMI wynosi 31,14 kg/m2, co świadczy o otyłości I stopnia. Zrzucenie minimum 5-10% aktualnej masy ciała przyniesie duże korzyści dla Twojego zdrowia, tym bardziej że Twój typ sylwetki to tzw. "jabłko", a więc tkanka tłuszczowa gromadzi się u Ciebie wokół brzucha. Niesie to negatywne skutki dla zdrowia w postaci chorób związanych z nadwagą - choroby układu krążenia, nadciśnienie, bezdech senny, cukrzyca, itp. Anemii nabawiłaś się z kolei poprzez zbyt małą ilość żelaza w Twoim jadłospisie - prawdopodobnie jadłaś zbyt mało mięsa, warzyw i owoców obfitujących w witaminę C (witamina C zwiększa wchłanianie żelaza).
Dietetyczne rady dla Ciebie są następujące:
1. 2 litry coli zamień na 2 litry mineralnej wody niegazowanej - zmniejszysz ilość sacharozy w diecie i zadbasz w ten sposób o właściwą ilość wody w ciele. Do wody możesz dodać świeże listki mięty, kilka plastrów imbiru czy cytryny - będzie miała orzeźwiający smak.
2. Zamiast jeść słodycze, przyrządzaj słodkie potrawy - to pomoże aby spożywać ich mniej. Proponuję jogurt naturalny z morelami i cynamonem z płaską łyżeczką miodu, koktajl mleczny z truskawkami, kurczaka pieczonego z ananasem, sezamem i małą ilością oliwy z oliwek.
3. Zrezygnuj ze słodzenia kawy i herbaty. Jedna płaska łyżeczka cukru to 20 "pustych" kalorii!
4. Jedz regularnie i unikaj głodówki - tylko wtedy Twój organizm wejdzie na wyższe obroty i zacznie spalać więcej kalorii. Niech posiłki obfitują w warzywa.
5. Każdy sport, który lubisz uprawiać przyniesie korzyści dla Twojej sylwetki i zdrowia. Rower stacjonarny także. W ciągu godziny spędzonej na rowerze, poruszając się z prędkością 8,5 km/h, spalisz około 315 kcal, a jadąc z prędkością 10 km/h - około 380 kcal.
Pozdrawiam
Anna Kacperska
