Napinanie się dwulatka - czy powinnam się niepokoić?

Jestem mamą 20-miesięcznego chłopczyka. Synek jest bardzo kochany, wesoły, iskierka, jest też bardzo ruchliwy i bywa niecierpliwy (jak to dwulatek). Zauważyłam jednak u niego zachowanie, które mnie niepokoi i prosiłabym o jego inerpretację. Otóż czasami synek zawija wargi wokół ust i mocno je zaciska, napina przy tym ciało (tak wewnętrznie, nie sztywnieje), często kończy się to uderzeniem w blisko stojącą osobę lub rzecz. Zauważyłam, że najczęściej robi tak w chwilach zmęczenia i pobudzenia, gdy zbyt dużo (moim zdaniem) dzieje się wokół niego: wieczorem, gdy wszyscy domownicy są w jednym pokoju, włączony jest telewizor, zbyt głośno wszyscy mówią, po zbyt emocjonujących wygłupach z 12-letnim bratem. Czasami jednak dzieje się tak bez widocznego dla mnie powodu. Ja odbieram to jak swojego rodzaju rozładowanie emocji, które w nim wtedy siedzą. Nie wiem jednak, czy to jest zachowanie w normie i czy i jak mogę mu jakoś pomóc.

Dodam, że synek bywa nadpobudiwy, szybko się nudzi. Często zmienia zabawy, po dosłownie 3 min. Lubi, gdy czytam mu bajki, czasami wytrzyma nawet 4 wierszyki, nakleja naklejki w książeczkach, zapamiętuje obrazki i rozpoznaje je, buduje wieżę z klocków, lubi je wrzucać do pojemników, pięknie wchodzi już po schodach, mało mówi - 10 słów i dźwiękonaśladowcze, dobrze śpi, małe kłopoty z zasypianiem, wrażliwy bardzo na negatywne emocje: niezbyt miły lub trochę głośny ton głosu doprowadza go do płaczu. Bardzo dobrze działa na niego przebywanie na dworze, jest wtedy spokojny i wesoły, a potem w domu bardziej wyciszony. Proszę o opinię, czy jego zachowania powinny mnie niepokoić, szczególnie to napinanie? Mam porównanie tylko do pierwszego syna, który jest i był oazą spokoju, bez jakichkolwiek nadwrażliwości (np. gdy miał 7 miesięcy zasnął mi na meczu koszykówki), stąd chyba moje niepokoje.

KOBIETA ponad rok temu

Pierwsza pomoc przy napadzie padaczkowym

Lek. Magdalena Kowalska
70 poziom zaufania

Witam!

Opisywane przez Panią "napinanie się" z zawijaniem ust, występujące w okresie zmęczenia bądź zbyt dużej ilości bodźców z zewnątrz, może sugerować pewien rodzaj padaczki dziecięcej. Ważne, by zbadał go pediatra/lekarz rodzinny i pokierował na dalszą konsultację do neurologa dziecięcego.

Oczywiście nie widziałam dziecka i wnioskuję to tylko z Pani opisów. Jednocześnie pragnę podkreślić, że synek wymaga zbadnia przez specjalistę.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty