Natrętne myśli dot. ciągłego mycia rąk

Mam 17 lat i obecnie moim problemem jest ciągłe mycie rąk. Cały czas mam wrażenie, że moje ręce są utłuszczone, nawet już chwilę po ich umyciu. Wcześniej miałem też inne obsesje. Zaczęło się od obsesyjnego liczenia liter w wyrazach, cały czas sprawdzałem czy ich ilość jest parzysta. Nie mogłem się od tego uwolnić. Gdy gdzieś szedłem, liczyłem kroki lub płyty chodnikowe. Oprócz tego miewam też wahania nastrojów, wszystko potrafi mnie zdenerwować. Mama twierdzi, że to przez dojrzewanie. Ma rację?
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Opisywane przez Ciebie objawy wskazują, że możesz zmagać się z zaburzeniami lękowymi obsesyjno-kompulsyjnymi, nie jest to zatem coś, co można wytłumaczyć zmianami związanymi z dojrzewaniem. Proponują byś porozmawiał z mamą o możliwości odbycia konsultacji psychiatrycznej, lekarz zaproponuje dalsze leczenie tak, aby Ci pomóc. Powodzenia!

0

nie.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
Mgr Michał Pyter Psychologia
60 poziom zaufania

Witam.
Objawy, które opisałeś mogą wskazywać na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, jednak jakąkolwiek diagnozę może postawić specjalista po uprzednim wywiadzie. Ważne, żeby nie zlekceważyć tych objawów i razem z mamą wybrać się do Poradni Zdrowia Psychicznego w Twoim mieście.
Życzę powodzenia i pozdrawiam,
Michał Pyter

0

Objawy o których piszesz raczej nie są spowodowane dojrzewaniem. Mogą świadczyć o zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych, ale dokładnej diagnozy powinien dokonać psycholog lub psychiatra. Jeżeli jesteś już pełnoletni, możesz na taką wizytę umówić się sam. Jeżeli natomiast nie masz jeszcze ukończonych 18 lat powinna, pójść z Tobą osoba dorosła. Możesz pokazać mamie odpowiedzi z tego forum, tak aby nie bagatelizowała Twoich dolegliwości.

Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty