Nie wiem już co mam robić i jak sobie poradzić
witam mam 30 lat juz nie raz prosiłam o rade ale cos mi nie wychodzi w zyciu dostalam rózne propozycje od was zeby nawet udac sie do szpitala psychiatrycznego ale sama niewiem co mam o tym sadzic boje sie ze rodzina tego nie zrozumie i ze zabiora mi córke bo moja tesciowa jest jakas inna we wszystko sie wtrąca i mysli ze wszystko jej wolno a mój mąż powie ze lekarze to konowały i ze ja nigdzie nie powinnam pójść i mi nie pozwoli czuje sie jak taka niewolnica która leczy sie na zaburzenia depresyjno-lekowe i zaburzenia osobowosci i niechce mi sie czasami juz zyc przez to wszystko robie sobie krzywde tne sie po rekach prosze o pomoc :(