Nimfomania po 40-tym roku życia

Dzień dobry, od jakiegoś czasu męczy mnie jedna kwestia. Czy jest możliwe, aby kobieta która była przez 12 lat wierną żoną i chyba również dobrą matką nagle stała się nimfomanką? Została porzucona przez męża dla młodszej, później była w 3 monogamicznych, kilkuletnich związkach. Czy nimfomania może się pojawić w takiej sytuacji? Czy to odchylenie może pojawić się nagle po czterdziestce? Czy możliwe jest, aby nimfomania zniknęła tak nagle, jak się pojawiła? Czy możliwe jest, aby zachowania, pokrywające się w stu procentach z symptomami nimfomanii, były objawem czegoś innego? Jak wygląda leczenie nimfomanii? Gdzie się udać, aby uzyskać odpowiednią pomoc? Kto jest w stanie pomóc w przypadku nimfomanii? Może istnieją jakieś leki, które można zastosować? Z góry dziękuję za wszystkie porady i odpowiedzi.
MĘŻCZYZNA, 48 LAT ponad rok temu

Sadomasochizm

Witam. Jest to dość niejasna sytuacja o której Pan pisze wiec trudno określić o co chodzi. Nie można raczej teraz nagle zostać nimfomanką. Albo człowiek nad tym panowal albo po prostu kobieta w takim wieku przechodzi okres większej popędowości i jest to też dośc naturalne.
Magdalena Brabec

0

Witam Panią,
Ciekawe co Pani rozumie przez nimfomanię. Jeżeli odczuwa Pani od jakiegoś czasu wzmożony popęd seksualny ale nie ma trudności w kontrolowaniu swoich kontaktów seksualnych i realizuje je Pani, nawet w dużym natężeniu ale w relacji z kimś kto jest dla pani emocjonalnie ważny to nie jest to zapewne nimfomania, tylko zachodzące w pani organizmie zmiany hormonalne które dość często się zdarzają u kobiet w wieku ok 40 lat. Jeżeli natomiast wchodzi Pani w relacje seksualne w sposób ryzykowny i zagrażający Pani zdrowiu, w natężeniu, które utrudnia normalne funkcjonowanie- ma Pani poczucie owładnięcia seksem, brak jest w nim relacji opartych na związku emocjonalnym to warto zgłosić się do seksuologa i skonsultować swój stan.
pozdrawiam

0

Niezależnie od diagnozy, rozumiem, ze jest Pan zaniepokojony i że coś trudnego dzieje się w związku. To tak jakby wskazówka, że coś jest nie tak i dlatego warto się temu przyjrzeć i tym zająć. Diagnoza byłaby tu podstawą- tylko nie taka internetowa, ale raczej specjalistyczna. Może też być tak, że objawy ujawniły się w późniejszym wieku lub też wcześniejsze emocje i potrzeby były tłumione. Szczególnie, że u kobiet seksualność i popęd płciowy rozwija się iniczej inaczej niż u mężczyzn, u których (uogólniając oczywiście) najwyższy jest w okresie wczesnej dorosłości i z wiekiem obniża się. U kobiet stopniowo rośnie od okresu wczesnej dorosłości, osiągając apogeum około późnej dorosłości.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty