Odchudzanie a dieta 1000 kcal

Witam,
Twoje BMI mieści się w normie. Każdy ma jednak charakterystyczną sylwetkę i rozkład tkanki tłuszczowej w ciele. Dwie osoby o tym samym wzroście i masie ciała mogą wyglądać zupełnie inaczej, w zależności od udziału i rozmieszczenia tkanki tłuszczowej, tkanki mięśniowej i grubości kośca. Nie wiem jak Ty wyglądasz, ale jeśli stosowałaś długotrwałą dietę 1000 kcal, doprowadziłaś nie tylko do utraty części tkanki tłuszczowej, ale i tkanki mięśniowej. W rezultacie udział tłuszczu w stosunku do mięśni może być niekorzystny. Najlepiej byłoby wykonać analizę składu ciała, która by zobrazowała co się dzieje w Twoim ciele. Zdaża się, że osoby szczupłe tak naprawdę są otłuszczone, zwłaszcza w okolicach brzucha. Dieta 1000 kcal jest niedoborowa w składniki mineralne i witaminy, chyba, że przyjmowałaś w tym czasie suplementy. Witaminy i i minerały odgrywają bardzo ważną rolę m.in. w metabolizmie organizmu, a co za tym idzie w odchudzaniu i odżywieniu organizmu. Moje zalecenia, to po pierwsze dieta dostosowana konkretnie do Twoich potrzeb, w tym celu najlepiej skorzystać z pomocy dietetyka. Przy Twojej masie ciała miesiąc powinien wystarczyć, aby doprowadzić do poprawy stanu odżywienia skutkującej zwiększeniem masy mięśniowej i zmniejszeniem otłuszczenia. Po drugie konieczne są do tego ćwiczenia fizyczne, które przyspieszą uzyskanie ładnej sylwetki i ujędrnią ciało.

Wszystkie diety ograniczające ilość kalorii, a nie zwracające uwagi na jakość pożywienia nic nie dają. Problem z wagą to problem braku energii do trawienia i osłabienia całego układu pokarmowego. Można prawie nic nie jeść i nie tracić, a wręcz przybierać wagę. Podstawą do chudnięcia i leczenia jest racjonalne, zgodne z tradycją obowiązującą na terenie, gdzie się mieszka, odżywanie. Powinno być dopasowane indywidualnie. Żadna dieta surówkowo-owocowo-mleczna, czy białkowa nie odchudzi na dłużej. Powrót do naturalnego, energetycznego (nie mylić z kalorycznością) jedzenia do rozwiązanie. Proszę zacząć od usunięcia z jadłospisu tego, co nie występowało w menu 100 lat temu, czyli produktów sztucznych, instant, wędlin z chemią, nabiału słodkiego, czyli mleka homo, jogurtów owocowych, białego chleba, kostek rosołowych, kawy rozpuszczalnej, białego cukru itp. To co jeść? Rano ugotowane kasze na wodzie z dodatkiem owoców, warzyw, na obiad baza to zboża, warzywa, strączkowe, czasem ryba lub eko mięso. Na kolację jarska obiadowa zupa. Do tego naturalne tłuszcze, czyli masło zwykłe i klarowane i leje tłoczone na zimno - to tak w skrócie. Powodzenia!

Najlepszym teraz wyjściem z tej zaistniałej sytuacji to przejść na dietę o wyższej kaloryczności np. 1200 kcal lub nawet 1500kcal. Taka dieta dostarczy więcej niezbędnych substancji odżywczych, makro i mikroelementów i odżywi Pani organizm. Ponadto koniecznie proszę wprowadzić jednocześnie aktywność fizyczną. Wtedy to większe zapotrzebowanie zostanie wykorzystane na wysiłek fizyczny i będzie efektywniejsze gubienie kilogramów.

Pani przeszłość dietetyczna niestety działa na niekorzyść, by w pełni skutecznie odpowiedzieć na pytanie i ustalić optymalną dietę należy przeprowadzić analizę Pani sposobu żywienia na podstawie przesłanego dzienniczka żywieniowego, zestawić to z podejmowaną aktywnością. Ważna jest nie tylko ilość kalorii, ale także "mądre" rozłożenie ich w poszczególnych posiłkach.
Zapraszam do kontaktu przez moją stronę internetową
www.dietoterapia.waw.pl
Pozdrawiam