Witam,
bardzo mi przykro, że w ten sposób potoczyło się. Niestety,na pytanie co się stało jest w stanie tylko on odpowiedzieć. Uważam, że jedyne, co może Pani zrobić, to powiedzieć jak sytuacja wyglądała z Pani strony. Dalej to on musi pokazać, że mu zależy, na przykład zrywając obecny związek.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Kołacka
Komunikatory to ogromna zaleta dzisiejszych czasów- informacje płyną szybciej, dużo więcej i łatwiej można się dowiedzieć, Jednak w relacjach- "chowanie się" za ekranem, emotikonami, statusami itp często utrudnia właściwa komunikację. Zachęcam do szczerej rozmowy, która wiele wyjaśni. Długo się Państwo "podchodzili", a trudno było o jasność, być może z lęku przed odrzuceniem. Już Państwo wiedzą, że to nie działa. Wyjaśnienie podczas spotkania może przynieść rozczarowanie w postaci braku nadziei, ale tez będzie Pani miała jasność i będzie mogła zacząć układać sobie życie wiedząc, "na czym Pani stoi".
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zaburzenia komunikacyjne w związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak interpretować zachowanie mężczyzny? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Flirt męża na portalach randkowych – odpowiada Andrzej Ballaun
- Różnice w potrzebach seksualnych u partnerów – odpowiada Mgr Małgorzata Oktawiec
- Relacja z partnerem a szanse na związek – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak zaufać nowo poznanemu partnerowi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy warto wybaczyć partnerowi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Dlaczego partner przestał się do mnie odzywać? – odpowiada Mgr Ewelina Kazieczko
- Kłamstwa i zdrady w małżeństwie – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Relacja i poświęcanie czasu na kontakt z partnerem – odpowiada Mgr Anna Suligowska
artykuły
Koronawirus w Polsce. Polacy nie przestrzegają kwarantanny? "Starają się kombinować, nie odbierają od nas telefonów"
Przez pandemię koronawirusa policjanci mają coraz
Kampania na rzecz walki z rakiem piersi (WIDEO)
-Wszystkich państwa witam na uroczystym śniadani
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki