Pogodzenie się ze swoim losem po nieudanej adopcji

Dzień dobry pisze bo mam już 21 lat jestem po nieudanej adopcji, ośrodku wychowania młodzieży i domu dziecka czuje się bardzo bardzo źle. Psychicznie. Matka adopcyjna nigdy mnie chyba nie kochała od samego początku mnie biła i ponizala siostra adopcyjna obiecując ze nawet jak mnie oddadzą bęzie przy mnie. Nie była zostawiła mnie nie rozumiem dlaczego tak? ? Nikt mnie nie odpowie na pytania mój ojciec adopcyjny zmarł jak miałam 10 lat matka siostra i babcia adopcyjna obwinili mnie o śmierc jego
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Bardzo dobrze,że umie już Pani o tym wszystkim mówić.Najwyrażniej jednak ocenia Pani siebie jeszcze surowiej,niż rodzina adopcyjna.Taką zerwaną więż odbudowuje się trudno,nie dlatego,że nie kocha się przybranego dziecka,ale,że ono odrzuca każdą bliskość.Tak więc,żeby nauczyć się żyć z ludżmi i znosić krytykę,jak każdy człowiek,najwłaściwiej będzie pomóc sobie poprzez kontakt z fachowcem.Można poprosić siostrę lub mamę,by z Panią poszły.
Pozdrawiam ciepło.

0

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Witam Panią. Czytając to co Pani napisała mam takie przekonanie, że doświadczyła Pani niejednej sytuacji traumatycznej. Każda z nich to naruszone Pani poczucie bezpieczeństwa. W każdej z nich Pani organizm próbował przygotować się na stawienie czoła niebezpieczeństwu. Przy takich reakcjach jest mobilizowana w organizmie bardzo duża energia, która każdorazowo powinna być rozładowana. Jeśli warunki, w których Pani była nie pozwalały na to wówczas ta energia pozostawała nierozładowana. Dzisiaj może dawać o sobie znać utrudniając Pani życie. Piszę Pani o tym zgodnie z koncepcją Somatic Experiencing. Pod tym linkiem może Pani znaleźć więcej informacji o tym podejściu oraz terapeutów zajmujących się leczeniem traumy http://www.interp.pl/somatic-experiencing/
http://www.interp.pl/lista-terapeutow/
Niestety jeśli objawy traumy utrzymują się i nasilają to znak, że same nie ustąpią i jest potrzebna profesjonalna pomoc. Pozdrawiam Panią

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty