Wiele osób miało w życiu przygodę z osoba tej samej płci, co nie wpłynęło znacząco na ich późniejsze relacje czy związki.
Warto się zastanowić, czy sama chęć nie podpowiada Pani czegoś? Być może jest coś nie tak w relacji z partnerem? Albo faktycznie jest Pani osobą biseksualną, a powyższa chęć to tylko zamanifestowanie się tego?
Być może to także ciekawość? W takiej jednak sytuacji warto się zastanowić, czy konsekwencje takiej przygody nie wpłyną jakoś na Panią i na Pani związek? (to jak się będzie Pani postrzegać i co o sobie myśleć? a także to, czy zdrada, która by się wydarzyła, a która jest niezależna od płci- nie zaburzy Pani relacji?)
Dzień dobry!
Orientacja seksualna jest stała dla człowieka w ciągu życia i generalnie nie ulega wywrotom. Zbliżenie z kobietą nie zamieni więc Pani w lesbijkę, ani w osobę biseksualną. Być może jednak po prostu już Pani taką jest. Większość ludzi jest generalnie heteroseksualna, lecz z domieszką (dla niektórych większą, dla innych mniejszą) ciekawości, fantazji, potrzeb homoseksualnych. Dlaczego nie ma Pani oporów, żeby powiedzieć "chciałabym mieć przygodę z kobietą", ale już słowa "jestem biseksualna" budzą w Pani negatywne skojarzenia? Może się zdarzyć tak, że pojedynczy kontakt z inną kobietą okaże się dla Pani przygodą tak fascynującą i przyjemną, że stwierdzi Pani "chciałabym to powtórzyć", "chciałabym więcej, częściej", "odkryłam nowy, nieznany świat". Może być tak, że stwierdzi Pani "czułam się z tym kiepsko, nie warto było próbować, zdecydowanie wolę mężczyzn". A także - "było fajnie, cieszę się, że się odważyłam i przeżyłam taką przygodę, ale wolę być z mężczyznami".
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Żyją w związkach z osobami tej samej płci, razem w
Mizoandria, czyli silne uprzedzenia kobiet w stosu
Dlaczego ludzie palą papierosy? Motywów może być b
