Dzień dobry!
Nauka, teoretyczna (a nawet praktyczna) wiedza o psychoterapii, a doświadczenie własnej psychoterapii, dotknięcie i przepracowanie własnych problemów - to dwie różne sprawy.
Obowiązkiem każdego psychoterapeuty, po skończeniu studiów psychologicznych i psychoterapeutycznych, jest także przejście własnej psychoterapii.
Zdecydowanie warto, aby partner zastanowił się, dlaczego nie widzi sensu lub z jakiegoś powodu obawia się kontaktu z terapeutą. Zdając sobie sprawę z np. mechanizmu niskiej samooceny, wie też, że jest możliwe nad nią pracować i zmieniać, aby czuć się lepiej, być pewniejszym siebie, umieć kontrolować i wpływać na swój nastrój, nie cierpieć z powodu zazdrości itp.
Pozdrawiam!
Witam,
Zachowanie Pani chłopca jest naganne i wskazuje na bardzo niską samoocenę. Zazdrość jest tego oznaką. Psychoterapia jest dobrym wyjściem, ale widać z Pani opisu że chłopak ma bardzo silne ego i tych wszystkich mechanizmów nie zna, tylko myśli że zna - gdyby je znał to zachowywał by się inaczej.
Pozdrawiam, Alicja Maria Jankowska
www.psychoterapie-szczecin.pl
Witam,
Znajomość mechanizmów a nawet wiedza jak z nimi postępować nie wystarcza - jeśli Pani chłopak faktycznie posiada chociaż minimalne postawy takiej wiedzy - powinien zdawać sobie z tego sprawę. Jest to znaczące w tym przypadku, gdyż jak można się domyślać, w jakimś zakresie Pani chłopak szukał już takiej wiedzy i chciał sobie dzięki niej pomóc. Samoterapia po przeczytaniu książek nie istnieje. Dobrym rozwiązaniem jest terapia dla par czyli to, co Pani proponowała chłopakowi. Tylko specjalista mający wiedzę teoretyczną i praktyczną, dobry wgląd w sytuację i osoby, obiektywny! ( czeka nie da się zastosować w odniesieniu do siebie samego) może odnaleźć źródło tak przejawianej zazdrości a co najważniejsze, poradzić sobie z nią i innymi współwystępującymi problemami.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
witam,
nie jest łatwo Pani i nie jest łatwo Pani Partnerowi. Oboje cierpicie. Pani Partner twierdzi, że zna z teorii terapię, ale w rzeczywistości jest to proces, który trudno jest za pomocą słów opisać. Praca na emocjach jest czymś nie do przełożenia. Niska samoocena (może również negatywne poprzednie doświadczenia ze związków) Pani Partnera mogą, mimo waszej miłości, rozwalić wasz związek. Warto namówić Partnera na terapię par, a jeśli partner nie da się namówić na wspólne pójście, proszę pójść samej. Zmiana w Pani zachowaniu i tak spowoduje zmianę u partnera.
pozdrawiam
Krystyna Zelek
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Chorobliwa zazdrość u chłopaka po 3 miesiącach związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Co zrobić, jeśli chłopak nie rozumie, że czasem nie mam ochoty na seks? – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Zazdrość, płaczliwość i brak zaufania w związku – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak radzić sobie z chorobliwą zazdrością o partnera? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Problem z zazdrością i agresywnością w związku – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problemy w komunikacji z partnerem – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak radzić sobie z zazdrością o mężczyznę? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak zachęcić partnera do pieszczot i gry wstępnej? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak mogę pomóc partnerowi, który jest chorobliwie zazdrosny? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem z zapomnieniem o byłej miłości – odpowiada Mgr Agata Kulpa-Kulpińska