Problemy z wychodzeniem z domu i brakiem pomocy ze strony rodziny

nie wyjde juz z domu, kazde wyjscie to dla mnie uciazliwe cierpienie, nie moge nawiazac normalnej rozmowy, mowie tylko o smierci, od wielu lat, nic mnie nie cieszy, nie chce byc wyleczona bo na niefunkcjonujacy mozg nie ma lekarstwa, jest tylko cierpienie bliskich i agresja zwrocona w moja strone ze jestem takim czlowiekiem. Zmuszalam sie do pracy za kazdym razem, nie wychodzilo, nie rozumialam prostych komunikatow, reagowalam zloscia wewnetrzna, czuje sie jak roslinka, jakby w innym swiecie.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Najlepszym wyjściem byłoby udanie się do lekarza psychiatry, a następnie podjęcie psychoterapii. Jednak to Pani musi podjąć decyzję o tym, że chce się leczyć, rodzina nie może zrobić tego za Panią. Zmiana jest możliwa, jednak nie dowie się Pani o tym, dopóki nie spróbuje. Pozdrawiam!

0

Witam,
może dobrze byłoby, gdyby pani spotkała się z psychologiem, żeby porozmawiać o swoim problemie. Mało pani pisze na temat swojej choroby. Może dobrze jest poprosić rodzinę aby zawiozła panią do lekarza specjalisty psychiatry, aby przepisał pani leki.
Pozdrawiam

0

Witam. Czytam Pani list z wielkim niepokojem. Ponieważ z treści listu wynika, że cierpi Pani od wielu lat w samotności. Szukała Pani wsparcia w rodziny, ale nie znalazła zrozumienia, a wręcz odwrotnie. Teraz zwróciła się Pani tym listem w stronę innych ludzi. I to jest bardzo dobry ruch. Z pewnością warto poszukać pomocy i wsparcia u psychologa, psychoterapeuty czy psychoanalityka. Myślę nawet, że jest to konieczne, jak i pomoc psychiatry, który zdecyduje czy wspomóc Panią leczeniem farmakologicznym. W każdym razie warto wyrwać się z tego stanu, w którym teraz Pani tkwi. Podjęcie terapii będzie bardzo pomocnym krokiem prowadzącym do odzyskania równowagi emocjonalnej. Powodzenia

0

Dzień dobry,

Nic nie pisze Pani czy próbowała się Pani leczyć.
Takie objawy, jakie Pani opisuje można i należy leczyć !
Proszę zgłosić się do lekarza psychiatry - w Poradni Zdrowia Psychicznego, który pokieruje dalej Pani leczeniem.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty