Problemy z zasypianiem u 20-letniej osoby
Od tygodnia mam problem. Nie mogę zasnąć. Ani w dzień, ani w nocy. Na początku było to spowodowane stresem przed egzaminem. Przy drugiej nocy zaczęły się myśli "a co jeśli i teraz nie zasnę?". I nie śpię. Jestem wykończona, a nie mogę zasnąć. Byłam u psychiatry i przepisał mi leki, ale nic nie dają. Czy z bezsennością da się żyć? Czy można od tego umrzeć? Nie umiem się wyciszyć przed snem. Łomocze mi serce ze strachu, że nie usnę. Błagam o pomoc.