Relacja z partnerem u 30-latki

jestem z mezem 6 lat,maz jezdzi ciezarówka nie ma go w domu,jednak od 2 lat nie rozmawiamy juz tak czesto jak dawniej kiedys to bylo po 3 godz dziennie teraz godzina i kilka esemesów.maz mowi ze przeciez o pierdolach rozmawiac nie bedziemy ,ze nie zawsze jest o czym mowic,natomiast ja dzwonie do niego z kazdym szczególem,ale on mowi ze to jest malo wazne.mialam tak juz w paru zwiazkach po jakims czasie. to jest normalne ze z czasem ludzie rozmawiaja mniej? ,nie opowiadaja o malo wazych sprawach
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Nie ma jednego szablonu, który mozna przyłożyć do każdej osoby i związku. Jedni mówią więcej, inni mniej. Jaki para wypracuje system komunikacji, taki będzie stosować. Jedno jest pewne - Pani to nie odpowiada i to jest najważniejszy sygnał i sprawa do rozwiązania! Proszę powiedzieć mężowi, że czuje Pani dyskomfort związany z mniejszą chęcią do rozmów z jego strony, proszę powiedzieć jakie Pani ma oczekiwania i potrzeby z tym związane. Szczera rozmowa w tym wypadku jest niezbędna.
Być może mąż przeżywa jakieś problemy, lub kryzys i z tego powodu nie chce zagłębiać się w rozmowy - czasem jest to mechanizm obronny przed trudnościami. O tym też powinniście porozmawiać - być może przydatna będzie konsultacja z psychologiem (wasza wspólna, bądź jednego z was indywidualnie - lecz to zależy od waszej wstępnej rozmowy). Powodzenia!!!

0

Witam Panią
Opisuje Pani obniżenie się energii i namiętności w związku. Aby para czy małżeństwo mogła długo cieszyć się razem, ważne jest stałe dbanie o wspólną relację. Takim dbaniem jest chociażby gadanie o "pierdołach", wspólne oglądanie filmu czy wspólne poczucie humoru. Dbanie o siebie nawzajem to nie tylko poważne rozmowy o finansach czy dzieciach ale to po prostu bycie obok siebie w pogodę i niepogodę nawet jak jest nudno.
Anna Suligowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty