Relacje z nadopiekuńczą matką i ojcem

Mój problem dotyczy nadopiekuńczej matki i ojca, całą odpowiedzialność za wychowanie mnie zwalił w małżeństwie na matkę, nie ingerując nijak w jej decyzje wychowawcze. Ona jest osobą dominującą, mściwą, nie znoszącą sprzeciwu. Jej największą wadą jest nadopiekuńczość, którą uniemożliwia mi utrzymywanie jakichkolwiek kontaktów towarzyskich. Rozmowa na ten temat zawsze kończy się szantażem. Co mogę zrobić, by do niej i do ojca-pantofla dotrzeć? Zaczynam czuć do nich ogromną nieufność i wrogość.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam, proszę umówić się na wizytę do psychologa i opowiedzieć o tej sytuacji podczas spotkania. Napisała Pani o tej sytuacji dużo a zarazem mało dlatego doradzam spotkanie i uzyskanie wsparcia u specjalisty.Pozdrawiam serdecznie

0

Dzień dobry!

Niestety, niekiedy trudno jest "dotrzeć" do osoby, która sama nie widzi w sobie trudności, nie czuje potrzeby zmiany.
To, co może Pani zrobić, jako dorosła osoba, to zaopiekować się sobą we własnej psychoterapii.

Pozdrawiam!

0

Nieufność i wrogość (może złość?), które się w Pani budzą, są sygnałem, że dojrzewa Pani do separacji, czyli uniezależnienia się emocjonalnego od obojga rodziców. Jednak w relacji toksycznej, jaką Pani opisała, separacja jest bardzo trudna. Zachęcam by poszukała Pani wsparcia specjalisty - psychologa, psychoterapeuty.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty