Relacje z rodzeństwem i matką narzeczonego

Witam,mam pytanie do psychologa.Mam 32lata,jestem kobietą.Pytanie dotyczy mojego związku a właściwie relacji z rodzenstwem i matką narzeczonego.Gdy ich odwiedzam wciąż kogoś z zewnątrz krytykują lub siostra siostrę itp.Głównymi tematami rozmów są narzekania.Im dłużej ich znam i bliżej ich byłam,tym bardziej mi to przeszkadza.Wracam do domu i jestem zmęczona,nie mogę zasnąć od nadmiaru emocji.Wiem,że mnie też się czepiają.Jak to poukładać?

KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Psychologia Emocje Relacje z partnerem Relacje

Mgr Marta Belka-Szmit Psycholog, Kraków

55 poziom zaufania

Najpiękniej by było, gdyby mogła Pani o swoich odczuciach porozmawiać z narzeczonym. Delikatnie, taktownie, bo nie wiadomo jak zareaguje na "krytykę" jego najbliższych. Warto trzymać się własnych odczuć - że coś dziwi, zaskakuje, że czuje się Pani zmęczona i zmieszana, nawet zaniepokojona po takich spotkaniach. Można zapytać, czy narzeczony też kiedykolwiek tak się czuł/czuje po spotkaniach z rodziną, co on o nich myśli, co w nich lubi, a czego nie. Warto dla równowagi obgadać także Pani rodzinę.
Gdyby się udało ustalić "wspólny front", to połowa sukcesu za Państwem.
Druga, trudniejsza połowa, to mówienie o swoich odczuciach do tych osób. Być może to zadanie nie na najbliższe miesiące, ale lata. Wsparcie narzeczonego/męża znacznie by ułatwiło asertywne ułożenie relacji między Państwa dwójką a "nimi".
A jeżeli partner nie widzi nic niewłaściwego w zachowaniu bliskich...? To będzie droga pod górkę, trudniejsza, ale też możliwa.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

Mgr Joanna Kołodziejczyk Psycholog, Kłodzko

59 poziom zaufania

Witam,
nie można wpłynąć na zachowanie innych osób. To zrozumiałe, że jest Pani zmęczona po takich wizytach. Czy rozmawiała Pani z mężem o tym problemie? Być może on nie wie, że jest do dla Pani uciążliwe. Najlepiej szczerze powiedzieć o swoich uczuciach i poprosić męża, by porozmawiał z bliskimi.

Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl