Samotność i strach przed nie znalezieniem partnera

Mam 25 lat i nadal jestem sama. Każdy mężczyzna, którym się zainteresuję okazuje się być zajęty, żonaty. Czy to oznacza, że dla mnie już nikogo nie ma i muszę się godzić z samotnością? Wygląda na to, że już nigdy w związku nie będę skoro do tej pory nie dotarłam nawet do pierwszej bazy:(
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam. A co to jest pierwsza baza? Oprócz wieku młodego Pani, jest szansa, że kogoś pani znajdzie skoro tego pragnie. Trzeba czasu i cierpliwości. A jak nie, to warto jednak dopuszczać taką myśl "co zrobię ze swoim życiem w pojedynkę, jak mogę żyć, jakie mieć cele, jak się realizować".
Magdalena Brabec

0

Dzień dobry!

Nie istnieje taki wiek, po którym można powiedzieć, że "szanse się skończyły". I po 20. i po 30. i po 40. i po 70. można poznać kogoś i stworzyć nowy udany związek. Może warto się zastanowić skąd dziś tak krytyczna ocena swojej sytuacji? Większość ludzi miewa w swoim życiu okresy samotności, kiedy nie pozostają w żadnym związku. Jeśli trwa to bardzo długo lub jest źródłem szczególnego cierpienia, należy zastanowić się, dlaczego. Czy mogłaby Pani zmienić coś w swoim zachowaniu, sposobie myślenia, przeżywanych emocjach, żeby zwiększyć swoje szanse na bycie szczęśliwą? - czy to z mężczyzną, czy bez niego. Proszę rozważyć podjęcie psychoterapii.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty