Stosuję dietę - dlaczego nie mogę schudnąć?
Moja masa ciała to 85 kg (wcześniej było 87), wiek 30 lat, tryb bardziej siedzący, mała aktywność fizyczna. Wcześniej nie podejmowałam żadnych prób odchudzania, w mojej rodzinie nie panuje otyłość. Dietę 1200 kalorii dostałam od lekarza endokrynologa, ponieważ leczę się na niedoczynność tarczycy. Mój przykładowy jadłospis to: 8.30 - kanapki z wędliną, serem żółtym i warzywami, 11.30 - sałatka z gruszką, 14.30 - dorsz pieczony z sosem jogurtowym, podawany z ziemniakami i bukietem warzyw, 17.30 - koktajl truskawkowy. Sobota (te same godziny) - kanapki z łososiem wędzonym i serkiem homogenizowanym, sałatka z ryżem, cielęcina z jogurtem i ryżem basmati, carpaccio z buraków, koktajl malinowy. Kolacji z diety już nie jadam, bo jest za późno. Dietę stosuję od trzech tyg. Na początku schudłam 2 kg, a teraz waga stoi w miejscu. Dlaczego? Przecież robię to, co jest w przepisie, muszę schudnąć jeszcze jakieś 15 kg. Nigdy nie byłam osobą grubą. Mam dwoje dzieci, od roku leczę się na tarczycę, biorę e******* 150. Mój ostatni wynik to 18,14... Co robię nie tak, że waga stoi w miejscu? Proszę o odpowiedź.
