Dzień dobry!
Pobyt za granicą z dala od bliskich zawsze jest źródłem stresu. Często jednak udaje się, aby to cierpienie stopniowo słabło. Pomocne może być zbudowanie nowych relacji w aktualnym miejscu zamieszkania, próba lepszego poznania i zaakceptowania oraz stopniowego angażowania się w to nowe życie. Także - stały, ciepły i wspierający kontakt z bliskimi, którzy pozostali w Polsce. W Internecie znajdzie Pani liczne artykuły i blogi prowadzone przez emigrantów, opisujące ich perypetie, tęsknotę oraz naukę życia w nowym miejscu. W większych miastach znajdują się także grupy wsparcia zrzeszające emigrantów.
Może się jednak okazać, że mimo Pani starań, pozostanie zagranicą okaże się zbyt trudne, zbyt obciążające. Może Pani brać pod uwagę także powrót do Polski, jeśli uzna Pani, że własnie to rozwiązanie ma więcej plusów niż minusów.
Pozdrawiam!
Warto skorzystać z pomocy psychologa. Są gabinety pracujące online świadczące usługi m.in dla osób w Pani sytuacji.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Tęsknota za domem rodzinnym – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Tęsknota za domem rodzinnym u studentki – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Jak poradzić sobie z tą tęsknotą za bliskimi? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Tęsknota za domem rodzinnym u 25-latki – odpowiada mgr Małgorzata Danielewicz
- Tęsknota za domem po wyjeździe na praktyki do innego miasta – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Tęsknota za domem rodzinnym i rodziną po wyprowadzce – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak poradzić sobie z tęsknotą za rodziną? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Samotnośc i tęsknota za domem u studenta – odpowiada mgr Anna Szabłowska
- Jak pokonać tęsknotę za rodzinnym domem? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Wyjazd za granicę a tęsknota za byłą kobietą – odpowiada Mgr Justyna Białas
artykuły
10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Mówią, co dzieje się w DPS-ach. "Dla wielu rodzin to jest dramat"
- Podopieczni trafiają do nas z różnych przycz
Kasia żyje z FAS. "Nie mam żalu do mamy. Jestem jej wdzięczna, że mnie urodziła"
39-letnia Katarzyna Liszcz z Torunia została adopt