Uporczywe dolegliwości cielesne nieznajdujące odzwierciedlenia w wynikach badań

Czy jest możliwe, że to nerwica, jeżeli od ponad pół roku źle się czuję, a moje podejrzenia chorób wciąż przesuwają się w inne miejsca organizmu? Czy jest możliwa degradacja organizmu w przeciągu 8 miesięcy, jeżeli podejrzewam np. raka płuc?

ponad rok temu

Zaburzenia osobowości Psychiatria Zdrowie psychiczne

Agnieszka Jamroży Psychiatria, Warszawa

93 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Uporczywe dolegliwości cielesne, które nie znajdują odzwierciedlenia w wynikach badań dodatkowych mogą wskazywać na zaburzenia nerwicowe. Do zaburzeń tego typu zalicza się np. zaburzenia somatyzacyjne oraz hipochondryczne.

Dolegliwości, których charakter jest zmienny i występują przez co najmniej dwa lata, mogą wskazywać na zaburzenia somatyzacyjne. Pacjent jest skoncentrowany na tych objawach i wykonuje szereg badań i konsultacji lekarskich oraz nie wierzy w zapewnienia dotyczące prawidłowych wyników. Może odczuwać w związku z tym narastającą frustrację oraz być przekonanym, iż jego objawy są lekceważone.

Z kolei utrwalone przekonanie (utrzymujące się przez co najmniej pół roku) o występowaniu poważnej choroby somatycznej jest kryterium rozpoznania zaburzenia hipochondrycznego. Typowe dla tego zaburzenia jest odrzucanie zapewnień lekarskich o braku adekwatnej fizycznej przyczyny dolegliwości.

Nie mam pewności, co rozumie Pan przez ,,degradację organizmu", więc trudno mi odnieść się do tego pytania, nie znając objawów, które Pana niepokoją. Podstawową metodą leczenia zaburzeń nerwicowych jest psychoterapia. Polecam Panu konsultację u lekarza psychiatry, celem postawienia diagnozy oraz zaleceń odnośnie dalszego leczenia i postępowania.

Z pozdrowieniami