Dzień dobry!
Trudno ocenić, czy rzeczywiście Pana preferencje można nazwać parafilią/ dewiacją (zaburzeniem preferencji seksualnych) czy jest to po prostu wyraz Pańskiej indywidualności seksualnej, gustu. Każdy człowiek ma własną specyficzną seksualność, swoje "fetysze", ulubione okoliczności czy czynności erotyczne. Często udaje się pomyślnie wmontować je w życie i w seksualność związku, znaleźć partnerkę/ partnera, który akceptuje i ma przyjemność z realizowania specyficznej fantazji. Nie zawsze takie preferencje trzeba nazywać chorobą (z punktu widzenia medycyny seksualnej). Nie zawsze muszą też utrudniać życie czy uniemożliwiać stworzenie związku i satysfakcjonujące współżycie. Z pewnością warto się otwierać na fantazje i masturbację dotyczą "klasycznego współżycia", "zwyczajnych kobiet". Jest możliwe, że kiedy rozpocznie Pan regularne współżycie z partnerką, okaże się, że Wasz seks jest dla Pana udany. Jest jednak również prawdopodobne, że Pana specyficzna fantazja, marzenie seksualne będzie Panu towarzyszyło. Ludzka seksualność jest wielobarwna i nie musi być w tym niczego niepokojącego, jeśli realizacja Pańskich potrzeb nie będzie zagrażała zdrowiu, życiu ani wolności Pana, ani innych osób. Aby szczegółowo omówić Pana pytania (odnosząc się już do konkretnych zachowań) może Pan zgłosić się do gabinetu psychologa seksuologa.
Pozdrawiam!
