Zaborczość i podejrzenia o zdradę w związku

Witam, Mam problem. Jestem z chłopakiem ponad 2 lata, zawsze był łagodny, niezaborczy. Ale ostatnio podejrzewał że go zdradziłam. Zupelnie niesłusznie i juz to sie wyjasnilo. Ale mnie to boli ze w ogole podejrzewał - on uwaza ze ma do tego prawo. I druga sprawa. Powiedział, ze jesli go kiedys zdradze, to sie na mnie zemści (np. zniszczy mi kariere). Powiedzial to zupełnie na spokojnie, bez nerwów. Zastanawialam sie, czy to normalne? Czy nie jest chory psychicznie? Czy powinnam sie go bac?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Stres a depresja

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy stresem a depresją.

Witam
Na pewno powinni państwo o tym porozmawiać i wyjaśnić dokładnie co miał na myśli. Czy mówił to w emocjach, czy rzeczywiście tak do zdrady podchodzi. Jeśli nie będzie potrafiła sie Pani z nim porozumieć lub to co Pani usłyszy będzie nadal niepokoić, prosze się umówić do psychologa (sama lub z partnerem).
Pozdrawiam B.K.

0

Dzień dobry.

Trudno powiedzieć, czy powinna się Pani obawiać swego partnera. Jak rozumiem, jego podejrzenia miały jakąś podstawę, skoro należało sprawę wyjaśniać.
Z drugiej strony - zapowiedź "zimnej" zemsty za Pani potencjalną zdradę, wskazywać może na jego niewielką dojrzałość, która skutkuje traktowaniem partnerki jak własności, zdobyczy czy też jakiegoś rodzaju "trofeum".
Jest jeszcze inna strona całej sprawy, która wiąże się z Pani obawą - trochę tak, jakby jednak brała Pani pod uwagę możliwość zdrady partnera.
Warto rozważyć powyższe kwestie i po głębszej analizie oraz z pewnością rozmową z partnerem, podjąć właściwe decyzje. Właściwe, czyli takie, które wiązać się będą z Pani gotowością na ich konsekwencje.

Pozdrawiam.

0

Witam, to faktycznie dość niepokojące(,,Powiedział, ze jesli go kiedys zdradze, to sie na mnie zemści (np. zniszczy mi kariere). Powiedzial to zupełnie na spokojnie, bez nerwów.". Myślę, iż powinna Pani bardziej przyjrzeć się tej relacji, być może także przy pomocy psychologa. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty