Złe relacje z macochą

Dzień dobry mam problem mieszkam z macocha ,moi rodzice nie żyją,ona ma dwie córki z poprzedniego małżeństwa i ta macocha mnie wyzywa obraza i jej córka ma konkubenta po zakładach karnych za kradzieże samochodow i paserstwo,i on mnie wyzywa od slepych,mam dużą wadę wzroku i rentę rodzinna i mam orzeczony stopień niepełnosprawności,ona mnie nie broni tylko sie śmieje,nic nie dają moje prośby groźby,tylko słyszę ze takiego debila nikt nie wysłucha,mam 33 lata,co mam zrobić,proszę o pomoc

MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Psychologia Relacje z rodzicami i teściami

8 sposobów, aby uzdrowić swój dom, czyli tajniki sztuki feng-shui

Mgr Piotr Jan Antoniak Psycholog, Warszawa

76 poziom zaufania

Witam Pana. Na podstawie Pana opisu mogę wnioskować, że doświadcza Pan przemocy w rodzinie. To takie zjawisko, które odbiera poczucie bezpieczeństwa, wartości i godności każdemu, nawet osobie zdrowej i będącej w pełni sił. Moim zdaniem najlepiej byłoby by nawiązał Pan kontakt z instytucją, która zajmuje się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, z którą mógłby się Pan kontaktować bezpośrednio. Proszę skorzystać z poniższego adresu:
MIEJSKI OŚRODEK DLA OFIAR DOTKNIĘTYCH PRZEMOCĄ W RODZINIE
BAZYLIANÓWKA 44
20-044 LUBLIN
tel: +48 81 7473750
Proszę nie odkładać tego kroku. Przemoc jest zjawiskiem, które narasta. Pozdrawiam Pana
http://piotrantoniak.pl/

Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka Psychologia, Warszawa

73 poziom zaufania

Bardzo Panu współczuję! Bo z tego co Pan pisze ma Pan problem związany z przemocą w rodzinie i nawet dla osoby zdrowej tego typu sytuacja byłaby bardzo trudna. Proszę zgłosić się w Lublinie do Miejskiego Ośrodka dla Ofiar Dotkniętych Przemocą w Rodzinie. To bardzo ważne! Problem nie rozwiązany będzie się tylko pogłębiać!
Trzymam za Pana kciuki i serdecznie pozdrawiam! I proszę pamiętać, że ze wszystkim można sobie poradzić - wystarczy zrobić pierwszy krok.

Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
www.nagrodzkacoaching.pl