Czeka Pana liceum, nowy rok szkolny, nowe wyzwania, ale również więcej sytuacji stresujących niż podczas wakacji. Stres może dodatkowo nasilać Pana objawy. Dziesięć spotkań u psychoterapeuty to prawdopodobnie zbyt mało, aby wyleczyć Pana z zaburzenia derealizacji. Główną przyczyną derealizacji jest lęk, a zaburzenia lękowe są wskazaniem do leczenia psychoterapeutycznego.
Dlatego też zachęcam do powrotu na psychoterapię, może do innej osoby, jeśli dotychczas nie był Pan zadowolony z przebiegu spotkań. Proszę umówić się również na konsultację do lekarza psychiatry. Być może zasadne będzie rozważanie w Pana przypadku farmakoterapii. Diagnozę i ewentualne leczenie za pomocą leków będzie mógł ustalić lekarz po przeprowadzeniu profesjonalnego wywiadu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak
Dzień dobry!
Psychoterapia ma do siebie, że rzadko działa "natychmiast". 10 wizyt to ilość niewielka i trudno oczekiwać dużych, zauważalnych zmian po tak stosunkowo niedługim czasie.
Zachęcam więc do powrotu do psychoterapii, a równolegle także konsultacji i ew. leczeniu u lekarza psychiatry.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak leczyć zaburzenia derealizacji? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Ciągła derealizacja, uczucie nierealności świata – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Nerwica, depresja, derealizacja i depersonalizacja – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Jak pomóc osobie z derealizacją? – odpowiada Mgr Tomasz Kościelny
- Derealizacja a nerwica i depresja – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Depersonalizacja i derealizacja – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- Podejrzenie nerwicy a derealizacja i depersonalizacja – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Derealizacja przy depresji – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
- Derealizacja po spożywaniu alkoholu – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Uczucie derealizacji u 19-letniej osoby – odpowiada Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka