Zmiana zachowania i stosunku do domowników

Mam na codzien tak że jednego dnia lubię a to okna umyc posprzątac popilnować siostrzenca 2letniego chodz nikt inny nie widzi że trzeba by to zrobić a przychodzi dzien i jestem wsciekła ze tylko ja coś robie a reszta domowników niby czasu nie ma lub nie wie nie widzi ze trzeba pomóc. Dlaczego tak jest takie dwie twarze, sama siebie nie rozumiem i juz boje sie za cos brac bo za kilka dni wygadam w złości co mogę zrobić? kiedys pisałam taki post ale zniknął..
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Aby takie kwestie rozstrzygnąć potrzeba bezpośredniego dłuższego kontaktu. Proszę udać się na psychoterapię.

0

Witam Panią,
a jak na co dzień wyraża Pani swoją złość, w jaki sposób Pani komunikuje, że coś Pani się nie podoba, że potrzebuje Pani np. pomocy? Być może jest w Pani niewyrażona złość do domowników, która, co chwilę próbuje dojść do głosu. Może jest też tak, że daje Pani od siebie bardzo dużo, a mało dostaje w zamian. Zachęcam do przyjrzenia się temu podczas psychoterapii.

Pozdrawiam
Izabela Makowska-Trzeciak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty