Witam. Nie wiem już gdzie szukać pomocy, pewnie powiecie żeby iść do ginekologa, ale niestety mieszkam w Anglii i takie badanie ginekologiczne np. pobranie wymazu z pochwy przeprowadza pielęgniarka w zwyklej przychodni, a ja niestety chciałabym porozmawiać ze specjalistą. Wiec tak, co mi dolega to dziwne objawy: pierwszy to dziwna wydzielina przypomina spermę tylko jest mniej biała i bardziej gęsta gdy wyschnie robi się zwykły puder i ta wydzielina jest podczas stosunku ma kwaśny zapach. Przy stosunku również odczuwam potrzebę w oddaniu moczu nie jest ona bardzo silna, ale się pojawia a po stosunku chodzę do toalety parę razy. Nie odczuwam świądu, nie mam zaczerwienienia. Czasami brudzę bieliznę żółtą lub białą wodnistą wydzieliną. Proszę pomóżcie. Mam nadzieję, że jakoś na dniach udam się już nawet do tej pielęgniarki, gdyż dostanie się tutaj do lekarzy graniczy z cudem;/ Dziękuję za odpowiedź

Witam! Dwa miesiące temu byłam u lekarza z problemem grzybicznym pochwy. Przepisał mi maść i czopki i było ok. Jakiś czas temu poszłam na basen i infekcja wróciła, swędzi, piecze, biała serowata wydzielina, czy mogę sobie coś kupić w aptece na to? Czy muszę znowu iść do lekarza po coś na receptę? Proszę o pomoc. Mam jeszcze jeden problem: od końca września się odchudzam ale zdrowo, nie głodzę, natomiast ostatnią miesiączkę dostałam 18tego września i od tej pory nie mam. Slyszałam, że to może być od odchudzania, nie jestem w ciąży, i czasem odczuwam lekkie oznaki nadchodzącej miesiączki (nabrzmiałe podbrzusze, bolące piersi) ale okresu nadal nie ma. Mam udać się z tym do lekarza czy jeszcze poczekać? Mam 29 lat i 2 letnią córkę, przed ciążą przyjmowałam d***, po ciąży żadnych problemów ginekologicznych, cytologia i usg ok. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!

Witam! Mam mały problem. Otóż chodzi o to, że od piątku (tj. 12.11.2010 r.) pojawiła się na mojej bieliźnie wydzielina o kolorze brunatnym, tak jak to zwykle ma miejsce 1-2 dni przed miesiączką. Do dnia dzisiejszego się ona pojawia. Wcześniej współżyłam z mężczyzną i po współżyciu nigdy tak nie miałam, że prawie 2 tygodnie przed miesiączką miałam takie plamienie. Ostatnio współżyłam z chłopakiem 7 listopada i po współżyciu nie było takich objawów jakie mam teraz, które pojawiły się po niecałym tygodniu od współżycia. Biorę tabletki antykoncepcyjne już rok, a w ulotce jest zaznaczone, że krwawienia śródcykliczne mogą się pojawiać przez pierwsze 3 miesiące stosowania tabletek, czego ja nie miałam. Pierwszy raz zdarza mi się takie plamienie (jeżeli tak to można określić). Co to może oznaczać? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam!

Witam! Ostatnio kochałam się z chłopakiem, jednak nie użyliśmy zabezpieczenia. Następnego dnia bolały mnie jajniki oraz pojawiło się dziwne plamienie krwi przy oddawaniu moczu. Jestem po okresie, a następny mam dostać za ok. 12 dni. Ból zmniejszył się, ale nie zanikł, natomiast dziwne plamienie nadal występuje. Czy powinnam obawiać się ciąży bądź nadżerki? I czy konieczna będzie wizyta u ginekologa? Z góry dziękuje za odpowiedź.    

Witam. Mam problem i nie wiem co mi jest. Okresy mam nieregularne. Ostatnio miałam 3. listopada i skończył mi sie 8. Parę dni po okresie kochałam się z moim narzeczonym, na następny dzień dostałam lekkiego krwawienia. Dwa dni to była krew, a 3 dnia zmieniła się na brązowa wydzielinę i cały czas boli mnie brzuch. Nawet tabletki rozkurczowe i przeciwbólowe nie pomagają. Pozdrawiam

Witam. Od roku współżyję ze swoim partnerem bez większych problemów, zawsze miałam regularną miesiączkę. Niestety spóźnia mi się już 10 dzień :/ nie wiem czym to jest spowodowane, zawsze używamy prezerwatywy i stosujemy stosunek przerywany (partner nie dochodzi we mnie). Już sama nie wiem co mam robić:(( Jestem załamana, boję się ciąży. Stosuję także od 1,5 miesiąca dietę, schudłam z 68 na 58 kg przy wzroście 166 cm, czy to może mieć coś wspólnego z miesiączką? Mam 17 lat, proszę o szybką odpowiedź! Pozdrawiam.

Witam. Od razu powiem, że mam 19 lat, 170cm i ważę ok. 58 kg. Moim problemem jest zanik okresu. Ostatni raz miesiączkowałam w sierpniu, ale od tego czasu przestałam regularnie się odżywiać, w ciągu tygodnia jadłam przykładowo ok.3 kawałków wasy, 3 jabłka, 3 marchewki, pierś z kurczaka z sosem na obiad, ale w weekendy nadrabiałam słodyczami, dlatego moja masa ciała jest nienajgorsza, nie jadałam w ogóle praktycznie tłuszczy i pieczywa. Czy zanik miesiączki może być spowodowany niedostarczaniem odpowiedniej ilości witamin i zdrowych produktów? Czy jeśli będę jadła wartościowe produkty, regularnie, okres powróci? Od kilku dni jem 5 pełnowartościowych produktów.

Witam. Mam 21 lat. Dokładnie przez 1,5 roku współżyje bez zabezpieczenia i nigdy nie doszło do zapłodnienia. Od paru miesięcy zaczęłam się tym przejmować, ponieważ bardzo chcę zajść w ciążę. Zazwyczaj miałam regularne miesiączki. Od paru miesięcy mam nieregularne, więc ginekolog przepisał mi tabletki. Z tym, że nadal mam nieregularne. Byłam u ginekologa z wynikami badań : - poziom prolaktyny 14,30 ng/ml - testosteron 77,00 ng/dl - TSH 1,521 uIU/ml. Również miałam usg dopochwowe i ostatnio się dowiedziałam, że nie mam owulacji i nie wiadomo, co jest przyczyną. Ginekolog powiedział, żeby mój partner zrobił badanie nasienia. Jak zrobi to mam przyjść z wynikami i dopiero zastosujemy leczenie co do moich braków owulacji. Trochę się zdziwiłam, że od razu mi nie przepisał tabletek. Nie wiem czy nie zmienić ginekologa? Powinien działać natychmiast. Nie wiem , co jest powodem braku owulacji? Cytologii do tej pory nie zrobiłam, mam przyjść najpierw z wynikami. Nigdy nie byłam na nic chora, jeśli chodzi o problemy kobiece. Mam 164 cm i ważę 63 kg - ginekolog powiedział, żebym trochę schudła. A jak z wynikiem testosteronu wg Pani ? Ginekolog powiedział, że niby dobry a trochę za wysoki, nic już z tego nie rozumiem. Proszę mi powiedzieć, co ja mam zrobić? Jakie badania? Co powinnam brać? Jakie leki? Co może być powodem? Czy zmienić ginekologa? Bardzo proszę o wszystkie szczegóły. Dziękuję