Witam, Mam 24 lata rok temu skończyłam karmić dziecko. Dodam, że karmiłam bardzo krótko, bo dostałam krwotoku i trafiłam do szpitala, po powrocie dziecko nie chciało mojej piersi, bo z butelki lżej leciało. Ginekolog przepisał mi leki hamujące laktację. Mniej więcej 2 miesiące później zaczęła mnie pobolewać pierś. Ból był krótki, ale przeszywający, dodatkowo odczuwałam swędzenie w okolicach brodawki. Zaniepokojona tym faktem zrobiłam usg , które wykazało torbiel 5 mm. Poza tym wszystko w porządku. Ból i swędzenie po pewnym czasie ustąpiły, jednak ok. miesiąca później problem powrócił, znów usg i wynik: torbiel 6 mm i reszta w porządku. Dwa miesiące później kolejny nawrót, kolejne usg i wynik torbiel 6,2 mm. Za pół roku kolejny nawrót, kolejne usg i wynik torbiel 4 mm, reszta piersi bez zastrzeżeń. Byłam u onkologa, powiedział, że torbieli mniejszych od 1cm raczej się nie nakłuwa, zlecił usg za pół roku i obserwację. Męczy mnie już cała ta sytuacja, a najbardziej to swędzenie brodawki. Każdy nawrót i strach czy przypadkiem ci lekarze się nie pomylili i czy to nie rak, mój strach jest o tyle większy iż wiem na czym ta choroba polega, bo moja mama i babcia zmarły właśnie na raka.

Jestem kobietą, mam 34 lata, witam. Od jakiegoś czasu boli mnie prawa ręka, pacha i w końcu pierś. Po wizycie u ginekologa i wykonaniu usg stwierdzono u mnie „piersi o budowie gruczołowo - tłuszczowej z drobnymi zmianami o charakterze torbielowato-włóknistym, w sutku lewym zmiana o char. Torbieli 5 na 4, a w prawym 2 zmiany, torbiele: 8 na 6 i 5 na 3 mm”. Bardzo boli mnie lewa strona piersi, ból promieniuje pod pachę i rękę, czuję, że już tworzy mi się coś na dole (jajniki/macica), bo zaczynam odczuwać dolegliwości. Dopiero mam iść na usg. Ból nie pozwala mi spać.

Proszę o pomoc, dziękuję

Witam,

dzisiaj rano zauważyłam na mojej prawej piersi, a dokładniej na sutku guzek - nie jest on widoczny, ale wyczuwalny i to bardzo w dodatku, bardzo boli przy dotyku i od czasu do czasu pobolewa. Przy naciśnięciu piersi wydobywa się z niej jakiś płyn i wtedy guzek jest mniejszy, ale zaraz potem znowu się pojawia. Mam 13 lat i nie mam ochoty na wizytę u ginekologa. Z mamą też nie chcę o tym rozmawiać, bo nie mam z nią najlepszych kontaktów oraz się tego wstydzę.

Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bardzo się martwię co to.

Witam,

2 dni temu miałam robione usg piersi, było to moje pierwsze usg, nigdy wcześniej nie badałam piersi. Mam 32 lata, jedno dziecko w wieku 7 lat, w mojej rodzinie nie zdarzały się przypadki zachorowania na raka piersi. Badanie wykazało 4 zmiany o charakterze Fa 15 mm, 12 mm, 16 mm i 6 mm, oraz dwa hypoechogeniczne ogniska - prawdopodobnie torbiele z gęstą treścią o szer. 11 mm i 6 mm. Poza tym w obu piersiach badanie wykazało liczne bezechowe torbiele dł. 3 - 6 mm, piersi bez litych zmian, bez poszerzeń przewodów mlekowych, doły pachowe i podobojczkowe bez cech adenopatii, i bez zmian echopatogennych. Lekarz wykonujący usg poradził konsultację z chirurgiem lub onkologiem, trochę się boję i nie wiem co robić - z jakim lekarzem powinnam się najpierw skontaktować i czy konieczne muszę to zrobić szybko? Jeżeli można to proszę mi podać gdzie się mogę udać do onkologa, mieszkam w małym miasteczku woj. łódzkim.

Bardzo proszę o szybką odpowiedź, sama wychowuję dziecko, jestem bezradna. Proszę o pomoc.

Od niedawna mam 16 lat. Od kilku dni czuję silny ból w dolnej części piersi, postanowiłam zrobić samobadanie i wyczułam guzek w miejscu gdzie ból był najsilniejszy. Boję się, że to rak piersi. Wiem, że w moim wieku jest to mało prawdopodobne, ale mimo wszystko bardzo mnie to niepokoi.

Proszę o rychłą odpowiedź.

Witam serdecznie,

mam 19 lat, od miesiąca cierpię na napadowe kłucie i pieczenie w lewej piersi. Bóle pojawiają się kilkanaście razy dziennie, czasem nawet kilkadziesiąt i są dość dokuczliwe. Dwa tygodnie temu zauważyłam u siebie lekko żółtawą wydzielinę z sutka. Wczoraj pojawiło się to samo, lecz zabarwienie było ostrzejsze - żółto-różowe. W piersi wyczuwam liczne zgrubienia i guzki, ale szczególnie okolica brodawki, która jest czuła i bardzo bolesna. Miałam kilka lat temu podobne objawy, choć nie pojawiała się wtedy wydzielina. Lekarz zlecił USG piersi. Pani, która wykonywała to badanie stwierdziła, że mam nieprawidłową budowę piersi - nie ma w piersiach prawie wcale tkanki tłuszczowej. Teraz w sutku pojawił się "dołek". Nie wiem jak to nazwać, tak jakby się w pewnym sensie zapadł. Moje samopoczucie jest w zasadzie dobre, choć czuję się ostatnio zmęczona. Bardzo mnie te wszystkie objawy martwią, co one mogą oznaczać? Proszę o pomoc.

Pozdrawiam serdecznie.

Witam, od dłuższego czasu mam krostki na brodawkach obu piersi. Krostki te są koloru brodawek, parę tych krostek znajduje się też na sutku. Niektóre z nich mają po środku takie ledwo widoczne czarne punkciki. Nie zauważyłam żadnych wycieków, czy też obrzęków. Nie odczuwam też żadnego bólu w tym regionie. Od jakiegoś czasu pobolewa mnie też prawa pierś, dziś wyczulam w prawej piersi jakiś guzek. Czy muszę udać się z tymi krostkami do lekarza? Dziękuję za odpowiedź ;) dominika

Witam,   Mam 27 lat, około 5 miesięcy temu odstawiłam hormonalną antykoncepcję, do tej pory nie widziałam zmian, lecz dziś, przy balsamowaniu ciała, wyczułam, że moja lewa pierś jest mocno nabrzmiała i wyczuwam podłużne zgrubienie od sutka w kierunku pachy, bardzo się wystraszyłam, tym bardziej, że nie przebywam w Polsce i nie mam na razie dostępu do swojego lekarza w pl. Mam dość małe piersi, miseczka 75b - czy to zgrubienie może być wywołane odstawieniem antykoncepcji? Na pewno nie jestem w ciąży, okres powinnam mieć za ok. 7-9 dni. Czy to zgrubienie może być niebezpieczne? Z góry dziękuję za odpowiedź. Monika - Northampton

Witam, mam 27 lat, od kilku miesięcy zauważyłam wyciek z lewej piersi. Pojawia się gdy nacisnę sutek, pierś jest obolała. Kilka miesięcy temu mojej cioci usunięto pierś i od tego czasu badam się codziennie - czy ten wyciek to normalne, czy powinnam się zgłosić do lekarza? Nie jestem w ciąży. Z góry dziękuję

Witam,

Kilka dni temu dowiedziałem się, że moja 27-letnia żona ma raka piersi. Od razu, gdy poczuła jakieś zgrubienie na piersi poszła do ginekologa. Ginekolog zbadał ją i powiedział jej, że to nic takiego. Wcale się nie uspokoiłem. Wysłałem ją na specjalistyczne badania gdzie wykryto, że ma 2 guzki. Wyniki okazały się bardzo smutne. Moja żona ma raka piersi. Jeden guz znajduje się na piersi, około 2 cm. Drugi jest już podobno przerzutem na węzły chłonne, ma około 3cm. Drugi guz podobno jest za duży, żeby go wycinać. Musi chyba być podana chemia. Proszę mi odpowiedzieć na pytanie, jak długo może trwać leczenie, jakie to jest leczenie, jakie ma szanse żeby wrócić do normalnego życia, jak ją wspierać? Mamy 1,5 roczne dziecko. Mam jeszcze jedno pytanie. Żonę często boli głowa. Czasami mi wspomina, że czuje klujący ból w skroni - czy to możliwe, żeby to się rozprzestrzeniło, czy to też może być rak?

Proszę o pomoc

Witam,  

Mam 24 lata i stwierdzone dwa gruczolakowłókniaki w jednej piersi. Od dwóch lat je obserwuję. Robię usg piersi co pół roku. Na ostatnim usg pani, która je robiła kazała mi iść i zrobić biopsję, bo jeden z moich guzków się powiększył. Czy jedynym sposobem jest zrobienie biopsji? Czy nie można wcześniej użyć metod nieinwazyjnych, jak np. tomografia czy rezonans? Przyznam, że wolałabym najpierw skorzystać z bardziej "przyjaznych" metod. Dodam jeszcze, że wszystkie kobiety w mojej rodzinie mają gruczolakowłókniaki.

Pozdrawiam

Witam,

mam 29 lat jestem po badaniu genetycznym (usg piersi, usg dopochwowe, oraz marker ca125). Na usg piersi wykazano „Gruczoły piersiowe o utkaniu gruczołowo-tłuszczowym. Przewody mlekowe poszerzone 3 mm (jestem 10 miesięcy po porodzie, 4 miesiące temu odstawiłam małego od piersi). W sutku lewym na godz 1 gęsta torbiel o średnicy 6mm. W sutku prawym na godz 8 okołobrodawkowo zmiany hypoechogeniczne średnicy 9 mm, w sąsiedztwie torbiel - średnica 6 mm. Doły pachowe w normie". Lekarz oglądając wyniki stwierdził, że nie ma sensu nic robić, bo to wszystko jest za małe do biopsji, ale podczas badania usg osoba, która mi je wykonywała stwierdziła, że jednak powinnam poddać się biopsji. Wyników markerów jeszcze nie mam.

Bardzo proszę powiedzieć, czy powinnam się martwić, czy tylko kontrolować.