Witam!
Nie każde spożycie alkoholu oznacza uzależnienie, jednak istnieją dwa stany, które mogą, acz nie muszą przerodzić się w alkoholizm. To picie ryzykowne oraz picie szkodliwe.
Picie ryzykowne oznacza spożycie (jednorazowo lub w łącznym czasie) nadmiernej ilości alkoholu, które choć jeszcze nie powodują szkód somatycznych lub psychicznych to zwiększają ryzyko ich powstania. Istnieją pewne limity określające picie ryzykowne: Mężczyźni >= 4 porcje alkoholu/dzień Kobiety >= 2 porcje alkoholu/dzień, Gdzie 1 porcja = 10g czystego alkoholu etylowego, czyli np. 1 kufel piwa 5% (200ml)= lampka wina 10% (100ml)= kieliszek 40% alkoholu etylowego (25ml) Picie szkodliwe oznacza takie spożycie alkoholu, które powoduje powstawanie konsekwencji: zdrowotnych, w formie zaburzeń stanu somatycznego (powiększenie lub otłuszczenie wątroby, nadciśnienie tętnicze, zapalenie trzustki) lub psychicznego (stany depresyjne, lękowe, drażliwość, nadpobudliwość) oraz społecznych (konflikty w relacjach, pierwsze kłopoty w pracy spowodowane używaniem alkoholu). Do wstępnego określenia na ile ryzykowny jest aktualny model spożywania alkoholu stosuje się testy przesiewowe, najpopularniejszy to AUDIT oraz CAGE. Jeżeli u Pani męża nie występują dodatkowe symptomy nie jest to jeszcze uzależnienie, tylko jeden z wcześniej wspomnianych stanów, który jednak stwarza ryzyko. Wg obecnie funkcjonujących kryteriów za tzw. bezpieczne picie uznaje się:
(dla mężczyzn)
- jeśli pije się codziennie - należy zachować co najmniej 2 dni abstynencji w tygodniu (najlepiej dzień po dniu) oraz nie przekraczać 4 porcji standardowych (tj. 40g czystego 100% alkoholu, czyli 2 półlitrowych piw, 2 kieliszków wina (200ml), czy 120ml wódki).
- w ciągu tygodnia nie należy pić więcej niż 280g czystego alkoholu (tj. ok 13 półlitrowych butelek piwa, nieco ponad 3 butelki wina lub 0,8l wódki).
- pijąc okazjonalnie nie należy przekraczać jednorazowo 6 porcji standardowych (60g czystego alkoholu, tj. 3 półlitrowe piwa, 3 kieliszki wina (po 200ml), 180 ml wódki).
Pozdrawiam
Niestety to bardzo niebezpieczne i będzie się pogłębiało.
Zachęcam Panią do kontaktu z ośrodkiem leczenia uzależnień. Tam w tajemnicy dostanie Pani liczne wskazówki jak postępować
Szanowna Pani,
ustalona jest lista objawów, które świadczą o uzależnieniu, czyli kryteria diagnostyczne. WHO określiła normę ilości spożycia alkoholu po przekroczeniu której można powiedzieć, że picie ma charakter ryzykowny. Dla mężczyzny są to cztery porcje standardowe alkoholu (1 porcja = 10 g czystego etanolu), a dla kobiety dwie porcje dziennie wypijane przez pięć dni w tygodniu. Jednocześnie trzeba obalić mit zgodnie z którym niewielkie dawki alkoholu są całkowicie bezpieczne. Tak nie jest: alkohol wypijany nawet w małych ilościach, ale przez długi okres u części osób – choć nie u wszystkich – może doprowadzić do uszkodzenia wątroby, a nawet marskości.
Zachęcam Pani męża do bezpośredniej wizyty u psychologa bądź konsultacji w ośrodku dla osób uzależnionych. Lepiej z tym nie zwlekać.
Pozdrawiam serdecznie!
mgr Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- 2-3 piwa dziennie - czy to już alkoholizm? – odpowiada Lek. Marta Hat
- Czy to już alkoholizm, czy to za dużo powiedziane? – odpowiada Lek. Marta Hat
- Dlaczego mąż po wypiciu alkoholu zachowuje się agresywnie? – odpowiada Lek. Marta Hat
- Czy picie piwa raz w tygodniu to już jest alkoholizm? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Codzienne picie alkoholu a alkoholizm – odpowiada mgr Magdalena Rachubińska
- Częste spożywanie alkoholu a uzależnienie – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak pomóc mężowi i uświadomić go, że ma poważny problem z alkoholem? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Ile alkoholu może maksymalnie wypić kobieta? – odpowiada Dr n. med. Aneta Kościołek
- Czy codzienna potrzeba picia piwa to uzależnienie? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy picie męża to już problem? – odpowiada Lek. Joanna Gładczak