Badania psychologiczne przed zawarciem małżeństwa

Czy jest sens przeprowadzania badania psychologicznego 24- letniego mężczyzny, który zamierza zawrzeć związek małżeński (chłopak ukończył studia, podjął dobrze płatną pracę, wynajął mieszkanie, jest spokojny, grzeczny i uczynny) tylko dlatego, że tego domaga się przyszła teściowa? Nie widzi potrzeby takiego badania narzeczona. Przyszła teściowa nęka swoją córkę sms- ami: codziennie około 15- 20 sms- ów. Ja takiej potrzeby nie widzę.
KOBIETA, 59 LAT ponad rok temu

8 sposobów, aby uzdrowić swój dom, czyli tajniki sztuki feng-shui

Badanie psychologiczne jest dobrowolne, musiałby chcieć go i widzieć w nim sens sam zainteresowany. Problemem chyba jest niepokój przyszłej teściowej, może da się go zmniejszyć w inny sposób.

0
Mgr Adam Horak Psycholog
52 poziom zaufania

Proszę wybaczyć, ale w świetle przedstawionej sytuacji to chyba teściowa ma problem ze samą sobą. Truizmem jest, że swoje problemy widzimy najpierw u innych. Domaganie się badań psychologicznych od przyszłego zięcia przez przyszłą teściową przy braku takich oczekiwań ze strony narzeczonej może być zawoalowaną i przewrotną próba przeszkodzenia upragnionemu zawarciu małżeństwa Państwa dzieci przez nią. Tym bardziej, że narzeczona nie oczekuje badań od narzeczonego, a przecież to wyłącznie narzeczeni decydują o zawarciu związku małżeńskiego i zasadach jego funkcjonowania w przyszłości. Zresztą jakie to miałby być badania psychologiczne, kto i gdzie by je przeprowadzał? Do tego tylko na „żądanie” przyszłej teściowej? W świetle prawa poddania się badaniom psychologicznych lub psychiatrycznym możne domagać się tylko sąd lub prokurator w ściśle określonych prawem sytuacjach. Niezależnie i tak potrzebna jest zgoda osoby badanej, bez której badania nie można faktycznie przeprowadzić. W rozmowie z teściową proszę zatem spróbować dyskretnie zażartować, sugerując jej, że Pani syn zgodzi się na badania psychologiczne, jeśli najpierw podda się im najpierw sama teściowa, bo nachalne nękanie kogoś SMS-ami może świadczyć o „poważniejszych zaburzeniach”, co bardzo Panią niepokoi jako przyszłą jej powinowatą.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty